Wpis z mikrobloga

@deziom: Tak #!$%@? nikt nie grał tylko krytykują wspaniałą gre wspaniałej firmy. Gra której wypuszczenie jest pluciem ludziom w twarz ale krytycy w nią nie grali, bo wy gracie na komputerze z ziemniaka na ultra w 60 fps już 300h i nie widzieliście żadnego buga do tego nie jesteście nawet w połowie super ciekawych questów.
Zmieńcie narracje.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Wormditt: A o Wiedźminie 3 to #!$%@?ą w co trzeci materiale (w końcu 3 Wiedźmin 3 najlepszy ( ͡° ͜ʖ ͡°)).
  • Odpowiedz
@the_dot: skupiam sie na pozytywach jak piękna grafika, piękne kobiety, ciekawe misje i wciągający wątek główny. Zawsze można znaleźć coś negatywnego, w każdej produkcji. Ale nie trafilem na nic co by mi zepsuło zabawę
  • Odpowiedz
@Pierorzek: osobiście naprawdę chciałem się przekonać, ale powtarzalność misji na zasadzie: zakradnij się, wyłącz kamery, odwróć uwagę, obezwładnili, ukryj ciało -> powtórz 10 razy, by ukończyć misję (lub otwórz ogień i naparzaj się z głupimi przeciwnikami), zabiła dla mnie fun z grania.. może kiedyś się przekonam
  • Odpowiedz
@the_dot: a doszedłeś w wątku głównym poza watek Jacka?

W ten sposób można opisać każdą gre. W wiedzminie tez masz idz do kogos zabij coś wróć do kogoś. W rdr2 porozmawiaj z gangiem, zrób napad, uciekaj, powtórz.

Dla mnie każda misja jest inna. Nawet gdy unieszkodliwiam cyberswirow każdy z nich ma inną historie. Raz odzyskuje zbuntowane samochodu i chce się dowiedzieć czemu uciekly, kiedy indziej przybijam żywego faceta do krzyża
  • Odpowiedz
@Pierorzek: w wątku głównym zrobiłem dosłownie jedna misje (tę z traileru i strasznie mnie wymęczyła), w międzyczasie robiłem poboczne z cyberpsycholami/zamieszkami i dosłownie odrzucają mnie tak powtarzalne misje - już w wiedźminie wolałem wybijać gniazda potworów nowymi mieczami, znakami, których się nauczyłem, czy wyzwalać wioski, w których na nowo zamieszkiwali NPC.. lubiłem znajdywać ciała z listami, które czytałem od początku do końca i wyłapałem w nich mnóstwo fajnych smaczków.. w
  • Odpowiedz
@the_dot: a to może dlatego. Jak dla mnie ta gra zaczyna sie dopiero po Jacku.

Jak dla mnie ten wątek jest na tyle ciekawy, że rekompensuje całą resztę. Na początku też prawie sie poddałem ale całe szczęście tego nie zrobiłem.

Nie musisz też robić zamieszek i cyberpsycholi, jest dużo innych rodzajów misji. Jest fajniej jak robi się te które wydają się ciekawe (głównie kontrakty i te zwiazane z przyjaciółmi bohatera)
  • Odpowiedz