Wpis z mikrobloga

ale nie będziecie, bo czekacie, aż was ktoś magicznje do tego życia wciągnie.


@GrumpyStar: No tak, bo to wystarczy uderzyć pięścią w stół i wziąć zimny prysznic ¯\(ツ)_/¯

Ludzie na tagu są wykluczenie z powodu zbyt niskiego wzrostu czy nieodpowiedniego kształtu żuchwy czyli kwestii na które nie mieli żadnego wpływu no ale oczywiście retoryka "to wasza wina bo nie chcecie nic z tym zrobić i czekacie aż ktoś za was
@JestemPrzegrany: tak tak

Nie macie pracy bo za niski wzrost
Nie macie zadnegi wyksztalcenia bo żuchwa
W niczym nie jestescie dobrzy bo zakola
Macie toksyczny charakter bo wąski nadgarstek
Nie macie przyjaciół bo pray eyes

Co za pieprzenie. Może bym w to uwierzył gdybym nie znał mnóstwa niskich i brzydkich osób z udanym szczęśliwym życiem. Może gdybym sam nie mial 175cm i nie chodził z dziewczynami wyższymi od siebie.

Wygląd nie
@GrumpyStar

wy macie na pewno za daleko do normalnego życia, które chcielibyście wieść, ale nie będziecie, bo czekacie, aż was ktoś magicznje do tego życia wciągnie.

Ty i cała reszta normalnych ludzi rozumiem zaczęła swoje normalne życie bez znajomych, znajomości i tego typu rzeczy, nie musieliście czekać aż ktoś was gdzieś wciągnie w towarzystwo, tak? To jak poznałaś kogokolwiek?
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@choochoomotherfucker: Właściwie, nie wiem czy to jest zabawne. Te osoby mają pełne prawo czuć się odrzucone. Należałoby im pomóc, nie mówię o was, tylko o profesjonalnej pomocy psychologa.

Już były przypadki, gdzie osoby, które były odrzucane i nie mogły znaleźć miłości bardzo szybko się radykalizowały w kierunku nienawiści wobec kobiet i potrafili popełniać zbrodnie uderzające w niewinne osoby.

No ale tak, beka heheh przegryw
@Reezu: Przegrywy nie mają znajomych przez niski wzrost i słabą szczękę? Przecież to jest absurdalne, to musi być trolling xD Oczywiście, że istnieją osoby z problemami, które są odrzucane i które nie mają żadnych znajomych, ale to nie jest wina wyglądu. I oczywiście, że przydałaby się im wizyta u psychologa, ale spróbuj coś takiego zasugerować, to od razu jest wyzywanie od p0lek, normików itp. Sory, ale miałam tutaj tyle dyskusji z
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@choochoomotherfucker: Sugerujesz, że kobiety/mężczyźni początkowo w znajomościach nie kierują się wyglądem?

Tak, takie osoby są odrzucane. Spójrzmy na to realistyczniej.

Większość osób woli osoby piękne. Jest to normalne, ale dla niektórych może być ciężkie do zrozumienia. Stąd potrzebują pomocy u psychologa, który będzie z nimi prowadził dobrą terapię, a nie na zasadzie "przesadzasz, znajdziesz sobie kogoś, nie jest tak źle"

No i tak. Rozmowa z takimi osobami nie będzie ani łatwa,
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@choochoomotherfucker: Ah, zapomniałbym wyjaśnić. Przegrywy mogą w późniejszej fazie odrzucać znajomych przez swoje zachowanie. Wiesz, mogą wpaść w różne manię, gdzie tylko oni mają rację. Taki ich własny świat, oni mają rację i tylko oni.
Sugerujesz, że kobiety/mężczyźni początkowo w znajomościach nie kierują się wyglądem?


@Reezu: Jeśli szuka się kogoś pod kątem związku, to jak najbardziej wygląd ma znaczenie, ale jeśli chodzi o zwykłe kolegowanie się, to co za różnica, jak ktoś wygląda? Z resztą się zgadzam, tylko akurat to, co piszą tutejsze przegrywy, trzeba dzielić przez dwa, bo jest tutaj trochę trolli. Ba, sama poznałam mirka, który pisał bzdury na tym tagu i użalał się
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@choochoomotherfucker: Nie wiem szczerze mówiąc,ale u niektórych osób wygląd nawet w relacjach koleżeńskich się liczy.

Też mi się czasem wydaje, że może jakaś część z tych osób to trolle, chociaż, życiowe doświadczenie mówi, że są takie osoby.

A to, że ktoś jest przystojny i miły nie znaczy, że nie ma problemów. Chociaż, to ciężko zrozumieć przegrywom też
@choochoomotherfucker:

ale jeśli chodzi o zwykłe kolegowanie się, to co za różnica, jak ktoś wygląda?


Ma to takie znaczenie, że twoi znajomi wyglądają normalnie, mają swoje drugie połówki, a ty nie z powodu wyglądu i dostajesz jeszcze większego doła widząc innych szczęśliwych ludzi wokół ciebie, częśto pytających kiedy sobie kogoś znajdziesz
@oddawaj_kasztana: ale żeś wynalazł wpis z przed kilku miesięcy. Czemu? Bo jestem zj**any. Niby nic mi nie brakuje a jednocześnie totalnie mi w życiu nie idzie, więc jest to tym bardziej frustrujące. Mam 180 cm i 63 kg.