Wpis z mikrobloga

@AmolfKikler: Jakby się nad tym zastanowić, to Wiedźmin był dokładnie takim samym drewnem jeżeli o otoczenie chodzi. NPC nie miały AI, tylko stały albo się kręciły zaczynając drzeć mordę, bo gdzieś na drugim końcu miasta ktoś miecz wyciągnął. Do tego ogromna wtórność postaci, które kręcił się wokół kilku modeli ciała/ryja i były losowane.
Błędów też całkiem sporo było, ale przez widok TPP nie były tak dostrzegalne jak w sytuacji gry
  • Odpowiedz