Wpis z mikrobloga

135/ꝏ

Percy Bysshe Shelley - Ozymandyas (tłum. Adam Asnyk)

Podróżnik wracający z starożytnej ziemi
Rzekł domnie: — Nóg olbrzymich z głazu dwoje sterczy
Wśród puszczy bez tułowia. W pobliżu za niemi
Tonie w piasku strzaskana twarz. Jej wzrok szyderczy,

Zacięte usta, wyraz zimnego rozkazu —
Świadczą, iż rzeźbiarz dobrze na tej bryle głazu
Odtworzył skryte żądze, co, choć w poniewierce,
Przetrwały rękę mistrza i mocarza serce.

A na podstawie napis dochował się cało:
„Ja jestem Ozymandyas, król królów. Mocarze!
„Patrzcie na moje dzieła i przed moją chwałą

„Gińcie z rozpaczy!” Więcej nic już nie zostało...
Gdzie stąpić, gruz bezkształtny oczom się ukaże
I piaski bielejące w pustyni obszarze.

#codziennapoezja #poezja #literaturaangielska #shelley

0.....2 - 135/ꝏ

Percy Bysshe Shelley - Ozymandyas (tłum. Adam Asnyk)


Podróżni...

źródło: comment_1607709689MPGcN3qxOGz35taZvAs7zX.jpg

Pobierz
  • 1
  • Odpowiedz