Wpis z mikrobloga

Tak więc, zacznijmy od tego, że dostałem informacje, że chodnik pod posesją nie ośnieżony, ALE. Chodnik u sąsiada też tak więc są dwie piecznie na jednym rożnie. Druga sprawa struś jest tak leniwy, że nawet nie odbiera paczek od kuriera tylko każe wrzucić za bramką, a on później zabierze. Trzecia sprawa i najważniejsza. Zadzwoniłem na straż miejską, że chodnik nie odśnieżony, lód się zrobił, a oni do mnie czy ja wiem czyja to posesja xD. Powiedziałem, że mnie to gówno interesuje, że mało nogi nie połamałem, że ludzie do kościoła ulicą chodzą, to jaśnie wielmożny powiedział, że to sprawdzą. Także widzicie jak to jest. Zanim przyjadą to już pewnie się roztopi. I to tyle.
#kononowicz
  • 5
@MrCALVIN: Widzisz. Bo SM w Białym to nieroby, im się nigdy nie chcę. Pewnie ktoś przede mną dzwonił i albo powiedział, że to Kononowicz, albo jakiś dzieciak się zamotał i pomyśleli, że sobie jaja robię. Ale jak dostał #!$%@? to trochę pała zmiękła.