Wpis z mikrobloga

@Jason_Stafford a kto powiedział, że tylko pół rok? Przecież badania nad antyciałami nadal trwają, a ludzie którzy chorowali w pierwszej fali nadal je mają.
Czyli tradycyjne nie wiem, ale się wypowiem. Nawet nie jesteś świadom, że te wszystkie obecne szczepionki nie są efektem pracy w ciągu tylko tych kilku miesiący a de facto lat, bo korzystają z efektów badań jeszcze z czasów epidemii sars w 2008 r., a później i mers w
@innv: @Deno: @Koshnei: @przeciwko78: @Jason_Stafford: też nie będę się szczepił, ale ze względu na to, że przyjmuje na stałe leki i mam dość rzadkie schorzenie i wątpię, że wśród tych 100k osób, które brały udział w badaniach klinicznych jest jakaś sensowną próba osób cierpiących na to samo. Poczekam, poobserwuje. Ale na pewno będą tacy co będą się szczepić mimo obaw. Np. Moja okulistka powiedziała, że ona się
@Jason_Stafford: Może dlatego, że czas wprowadzania leków na rynek to 10-20 lat, a za tyle to już nie będzie czego ratować? Ma to sens, że próbują ją wprowadzić jak najszybciej, w zasadzie innego wyjścia nie ma.