Wpis z mikrobloga

ufasz swoim zdrowiem i życiem takiemu sasinowi i morawieckiemu?


@JimNH777: I to mnie najbardziej zastanawia. Ludzie walą z pisu i łapią się za głowy prawie codziennie widząc co odpierdzielają, natomiast są przekonani że te szczepionki będą odpowiednio przewiezione/przechowywane tak jak zaleca producent xD.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@Mindsphere: jeśli jesteś taki ogarnięty, to wiesz, że szczepionka, która musi być utrzymywana w tak niskiej temperaturze, jest ultra niestabilna. I wiesz też, że przed podaniem jej, żeby nie doszło do martwicy tkanek musi zostać podgrzana. I wiesz, że w normalnej temperaturze jej skuteczność będzie dość ostro spadała wraz z czasem jaki będzie upływać od jej przygotowania. Naprawdę sądzisz, że wszystkie procedury będą odpowiednio działały? XD
  • Odpowiedz
spoko, to mam prośbę. Po około pół roku od przyjęcia drugiej dawki opisz czy zadziałała, czy są efekty niepożądane, czy epidemii się już skończyła. Czekam z niecierpliwością na Twój opis.


@bunkrowniema: Spoko, też mam prośbę. Ja te nowe cipsy lejsy o smaku zielonej truskawki wyjdą, a spróbujesz, to weś napisz czy nie dostałeś raka od tego, co oni tam do nich sypią bez badań i certyfikatów, bo nie jestem jakąś
  • Odpowiedz
@Rookie34: XD jednym z elementów aplikacji o dopuszczenie leku do obrotu jest wykazanie stabilności farmakodynamicznej w warunkach przechowywania i podania. Inaczej by tego żadna agencja nie dopuściła. I tak mam z tym więcej do czynienia niż by Ci się mogło wydawać ;) Poza tym powtarzam. Żadna firma nie wypuściliby lipy bo przy obecnych procedurach jest praktycznie niemożliwe a po drugie za dużo mieliby do stracenia chociaż to już argument dla
  • Odpowiedz
@Mindsphere: Niestety, wykop w ciągu kilku dni stał się portalem dla antyszczepionkowców. W sumie ciężko zrozumieć o co im chodzi. Szczepienia nie są przymusowe? Nie są. Nie podoba im się, że zaszczepieni nie będą musieli przestrzegać ograniczeń? A to dlaczego teraz nie protestują przeciwko ograniczeniom? Najwidoczniej antyszczepionkowcy nie mają nic przeciwko ograniczeniom, ale nie podoba im się, że jak ktoś się z własnej woli zaszczepi, nie musi ich przestrzegać. Gdyby
  • Odpowiedz
@Mindsphere ja się nie zaszczepie, ale to dlatego, że nie chce marnować szczepionek. Ja jak się zarażę to mogę siedzieć w domu 2 tygodnie, różnicy mi to nie zrobi, zakupy ma mi kto zrobić, a łóżka szpitalnego nie zajmę, bo jestem okazem zdrowia. Zaszczepie się pewnie jak już ci co tego najbardziej potrzebują to zrobią i zostaną jakieś niezużyte szczepionki
  • Odpowiedz
@niekibicujepilkarzom: to kompletnie nie rozumiesz o co chodzi

Wiele osób ma wątpliwości odnośnie tych szczepionek, ich bezpieczeństwa itd. Tak szybko wprowadzanych do użytku szczepionek, zdaje się, jeszcze nie było, nie przeszły pełnych testów (koniec testów dla szczepionki Pfitzera - sierpień 2021). Przez to, nie do końca wiadomo, jakie to może nieść ze sobą konsekwencje.

O jakich ograniczeniach rozmawiamy? Jakie ograniczenia ustanowią Państwa? Może zakaz przemieszczania się pomiedzy krajami? A może zakaz wchodzenia na koncerty, do kina, restauracji itd? Wiesz
  • Odpowiedz
@cienki137: Nie rozumiem co antyszczepionkowcom przeszkadza, że ktoś chce się zaszczepić. Tak ich moje zdrowie obchodzi? xD
Jakie ograniczenia? Zapewne takie, jakie są teraz. Powiem inaczej. Wy chcecie, żeby szczepionka była testowana 10-20 lat. Oznacza to, że przez 10-20 lat będą ograniczenia. No więc, gdy dla niezaszczepionych są ograniczenia, macie co chcecie - czekacie na skutki działania szczepionki po wielu latach i macie ograniczenia. Nie dotyczą one tych, którzy czekać
  • Odpowiedz
@niekibicujepilkarzom: nie wiesz jakie może ze sobą nieść konsekwencje. Powiedzmy, że po zaszczepieniu się będziesz miał spore komplikacje zdrowotne. Jako naród zrzucimy się nie tylko na leczenie ale i na odszkodowanie. Mógłbyś tak egoistycznie do sprawy podchodzić, jakby służba zdrowia była prywatna, a o odszkodowanie walczyłbyś sądownie z Pfitzerem.

Nie wiesz jakie mogą być ograniczenia, tylko się domyślasz. Mogą równie dobrze założyć kartę zaszczepionego, jak jej nie masz to masz
  • Odpowiedz
@cienki137: Zaraz, zaraz, czy nie naruszasz mojej wolności, zakazując mi się szczepić? xD
Ograniczone wejścia itp. masz teraz, do tego większość rzeczy, gdzie można wejść, masz zamkniętych. Ja nie mam zamiaru czekać 5 lat aż mi antyszczepionkowcy łaskawie pozwolą się zaszczepić i korzystać z życia.
  • Odpowiedz
@niekibicujepilkarzom: nie zakazuję, twierdzę jedynie, że parcie na "muszę się zaszczepić jak najszybciej, bo chcę korzystać z życia", w przypadku, gdy nie ma się pewności odnośnie bezpieczeństwa szczepionki, jest co najmniej nierozsądne.

Na przykład, nie bardzo by mi się widziało jeździć autem, gdybym wiedział, że producent nie przestował w tym modelu układu hamulcowego.

Liczyłem na trochę bardziej wyczerpującą odpowiedź z Twojej strony, widzę jednak, że w dupie masz ewentualne konsekwencje,
  • Odpowiedz