Wpis z mikrobloga

Pamiętacie jak antyszczepionkowcy głosili kilka lat temu teorie o zaszczepieniu ludzi? Każdy kazał się im puknąć w głowę, wyśmiewając ich, że niby kto, po co i dlaczego miałby to robić xD
Nie jestem antyszczepionkowcem, daleko mi do większości teorii spiskowych tego świata, no ale ludzie na ten chiński katar po tak krótkich badaniach to ja #!$%@? taką szczepionkę. W ogóle widzę sporo osób tutaj, które na siłę robią z takiej postawy jakiegoś szura. No nie zaszczepie się ni #!$%@?, a Ty jak chcesz to się poddaj się szczepieniu przecież skoro wierzysz w działanie tej szczepionki to będziesz bezpieczny.
#koronawirus
  • 89
  • Odpowiedz
Nie wiadomo też, czy po zaszczepieniu nie zaczniemy przyciągać cegieł i każdy budynek będzie próbował nas zabić.


@light1: argumentum ad absurdum

Naukowiec pisze wprost "nie badano tego, więc nie wiadomo". Ty piszesz, że "wystąpienie skutków ubocznych to kwestia prawdopodobieństwa". No nie, bo o tym nic nie wiadomo.


@light1: No właśnie nie badano, więc teza że szczepionka jest na pewno w pełni bezpieczna i nieszkodliwa nie jest w żaden sposób potwierdzona
  • Odpowiedz
@OddajButa123: Przyjrzyj się tak obiektywnie, spróbuj. Bezpieczeństwo szczepionek DNA u ludzi badano już kilkanaście lat temu, wysłałem pracę o wirusie zachodniego nilu. To nie jest tak, że środowisko nauki tylko gada o bezpieczeństwie, bo również je bada. Mamy faktyczne dowody potwierdzające tezę o bezpieczeństwie. Ty twierdzisz, że bezpieczeństwo wcale nie jest pewne. Jeżeli nie jest, to musisz w tym momencie albo pokazać swoje dowody, albo obalić moje. Nie zrobiłeś póki co
  • Odpowiedz
@light1: Mireczku, szanuję Cię jak stąd do Australii <3 i dziękuję że Ci się chce i że sponsorujesz nam (dad joke alert) en-light1-enment xD i mimo, że chciałem się zaszczepić w momencie dostępności szczepionki dla tej mniej zagrożonej części społeczeństwa, gdzieś w tyle głowy obawy były. Nie zagłębiałem się w sposób działania szczepionki DNA, mój błąd, ale dzięki za wstępne wyjaśnienie - nadrobię materiał i zaszczepię się spokojniejszy przy pierwszej możliwej
  • Odpowiedz
Ty twierdzisz, że bezpieczeństwo wcale nie jest pewne. Jeżeli nie jest, to musisz w tym momencie albo pokazać swoje dowody


@light1: przecież sam producent stwierdza że wpływ szczepionki na płodność NIE JEST ZNANY, więc jak możesz zapewniać kogokolwiek o bezpieczeństwie szczepionki skoro sam producent przyznaje że nie jest on tego bezpieczeństwa pewny
  • Odpowiedz
@light1: mówię serio - bardzo, bardzo, bardzo potrzebujemy takich ludzi jak Ty, bo zewsząd atakują nas przepełnione sensacją nieprawdziwe wiadomości na temat m.in. szczepionek, które zdecydowanie dużo za dużo ludzi łyka jak pelikany. Jeśli sprawisz, że jakakolwiek osoba zajrzy do Nature, pubmedu czy gdziekolwiek do legitnych badań a nie tylko na strony typu 'www.najbardziejniezależnemediawlaczmyslenie.ru' to zmieniasz świat na lepsze i tak trzeba żyć ( ͟
  • Odpowiedz
@OddajButa123: Oczywiście, że tak. Żeby z dużą pewnością stwierdzić wpływ szczepionki na płodność, potrzebujemy przynajmniej kilkunastu lat i grupy dobrych statystyków. Nie mamy tyle czasu. Natomiast nie ma żadnych przesłanek, żeby taka szczepionka jakkolwiek miała wpływać na płodność. Nic w samym schemacie działania szczepionki, ani nic w pierwszych fazach badań klinicznych. Gdyby były, szczepionka prawdopodobnie nie zostałaby dopuszczona do użytku bez przynajmniej wstępnych badań - co opóźniłoby jej zastosowanie o kilka
  • Odpowiedz
@light1: Czytalem, ze Astra-Zeneca(Oxford) to szczepionka. Ktora mozna przechowywac w lodowce 2-8 stopni, jest dosc tania - okolo 8$ i ma by wyprodukowane 3 miliardy sztuk w przyszlym roku. Problem w tym, ze to szczepionka bazujaca na koronawirusie zmixowanym ze zmutowanym oslabionym wirusem przeziebienia (tradycyjna metoda tworzenia szczepionki) - tej szczepionki szczerze mowiac bym sie obawial.
Bo w przeciwienstwie do Astra-Zeneci to Moderna i Pfizer, ktore sa szczepionkami mRNA i bazujacymi
  • Odpowiedz
: nie wiem, bo nie jestem ekspertem w dziedzinie szczepionek, tak samo jak i ty nim nie jesteś, wiem natomiast że podobne gadki o nieszkodliwych szczepionkach były też w przypadku szczepionki na świńską grypę i jak po czasie się okazało to szczepionka ta jednak wywoływała pewne efekty uboczne


@OddajButa123: było 400 przypadków na 30 mln podanych dawek szczepionki
  • Odpowiedz
@karygodnykartofel: Szczerze, nie za dużo wiem na temat działań samych koncernów. Mogę ci tylko powiedzieć, że gdybym ja miał podjąć decyzję o sobie, zaszczepiłbym się mRNA, wydaje się być skuteczniejsza. Ale oba typy są potrzebne. Weźmy pod uwagę biedniejsze kraje ameryki południowej, afryki, częsci azji, gdzie po prostu infrastruktura nie pozwoli na zastosowanie tak wymagającej w przechowywaniu szczepionki.
  • Odpowiedz
@light1: To prawda, ale martwi mnie, ze moze nastapic taka sytuacja, ze duza ilosc ludzi zostanie potraktowana szczepionka Astra-Zeneca, ktora wg mnie moze miec skutki uboczne, bo bazuje na dezaktywowanym wirusie, a nie na mRNA. Co jesli np. rzad w UK albo w Polsce powie: ok szczepimy wszystkich, ale pfizer jest za drogi, wiec bedzie astra zeneca
  • Odpowiedz
@kanciak12: > "tez jestem przeciwny szczepieniu się jakaś wynalazkiem robionym na kolanie, gdzie sami producenci mówią ze nie mieli czasu przetestować produkt pod wieloma kątami. Te szczepienia to będzie ogromny przekręt i zmuszą nas do nich. Nie dostaniesz paszportu bez szczepienia, będziesz musiał pokazać ze byłeś szczepiony podejmując prace, posyłając dzieci do szkoły itp. Oczywiście przymusu nie będzie. "

Mam nadzieje, ze lekarze beda brali w lape w zamian za sfingowanie
  • Odpowiedz
@Leninzone:

alternatywa jest półroczny lockdown co roku


@ItsFine:

no to opowiedz mam jakie skutki uboczne może wywołać szczepionka RNA, które są gorsze niż śmierć tysięcy ludzi dziennie i kompletne zamykanie gospodarki co kilka miesięcy?

Gdyby tylko istniała inna alternatywa dla kompletnego zamykania gospodarki co kilka miesięcy...

...na przykład niezamykanie gospodarkie i potraktowanie COVID jak każdej innej, niezbyt groźnej, choroby zakaźnej
  • Odpowiedz
@light1:

Ale nawet jeżeli coś wystąpi u odsetka przypadków - jestem w stanie to zaakceptować, bo na wirusa zmarło już 1,5 miliona osób.

Zmarło 1,5 miliona ciężko schorowanych staruszków u kresu życia. De facto oczywiście o niebo mniej, bo trzeba uwzględnić pokusę nadraportowania (USA, motocykliści zmarli w wypadkach w UK itp.). Przypomnijmy że tyle samo umiera co roku na AIDS. A łącznie na globie corocznie opuszcza ten łez padół 40 milionów.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Eleganckikapelusz: #!$%@? nawet po tym co @light1 pisze.
Prawdopodobnie przeszedlem i nie bylo tak źle , nie będę krolikiem doświadczalnym i dobrym gojem ktory sie zaszczepi 3 razy do roku na 10 różnych wirusów za szekle.

W latach 50 "dobrze przetestowana" radiacja byla lekiem na wszystko.

To ze w zeszlym roku zaszczepili konie czy ryby i nic im nie jest to dla mnie żaden argument, co jak po 3, 5, 10l
  • Odpowiedz