@Pesa_elf Większy problem jest taki, że dopiero jak osoba z przodu znajdzie bieg, wajchę od ręcznego i #!$%@? jeszcze to następna osoba zaczyna poszukiwania. Plus siedzenir na zderzaku i strach przed płynnym ruszaniem bo jak temu z przodu zgaśnie czy zwolni chociaż to w dupę się wjedzie. Ostatnio sobie liczę ile sekund stoję po zapaleniu zielonego i czasem dochodzi do takich abstrakcji jak 3-4 sekundy na samochód.
Wrocław jest w moim przekonaniu nr 1. jeśli chodzi o #!$%@? ruszanie spod świateł. Kiedyś myślałem, że autonomiczne samochody to będzie nuda, ale na dobrą sprawę będą one zbawieniem dla płynności ruchu miejskiego. A #!$%@?ć można zawsze jechać w góry.
@Pesa_elf czytałem o jakichś badaniach które dowodziły, że im większa odległość między kolejnymi samochodami na światłach tym więcej ich zdąży przejechać na każdych światłach. Chyba polega to na tym, że każdy może swoim tempem ruszyć i w odpowiednim momencie zmniejszyć odległość od auta przed sobą, nie musisz właśnie bać się że samochód z przodu wolniej ruszy itp.
@Jin nigdzie lepiej ruszac cie spod świateł nie nauczą jak w Krakowie xD Jak nie ruszysz w ciagu pół sekundy od pojawienia sie zoltego przy czerwonym już na ciebie trąbią xD
@Pesa_elf uuu pan nerwowy. Wyluzuj życie to nie wyścig. Tak samo powrót do domu. Nic ci się nie stanie jak poczekasz na światłach te dodatkowe 5 minut. Muzyki sobie posłuchaj, na świat popatrz.
@Argonzz taaa rozgladaj sie i przegap nastepne zielone xD świetna rada. W godziny szczytu na swojej drodze masz 8 takich skrzyżowań i na każdym czekasz 2 -3 zmiany przez takich dzbanow. I bądź tu zdrowy.
@Pesa_elf: Coraz lepsze te wysrywy dotyczące przemyśleń motoryzacyjnych ostatnimi czasy. Korki robią się nie dlatego, że ludzie nie dojeżdżają do linii, tylko z braku kultury jazdy, braku robienia miejsca dla chcących zmienić pas, dojeżdżania na zderzak i gwałtownego ruszania i hamowania, czyli ogólnie braku płynności. To czy ruszysz szybciej często sprawia, że musisz się zatrzymać przed kolejnymi światłami. Ale można również stwierdzić, że ludzie boją się konfrontacji z Tobą na światłach,
@Kejran No i oczywiście jak pierwszy typ w końcu znajdzie jedynkę i ruszy to drugi widząc jak ten pierwszy odjeżdża na 10m to dopiero wciska sprzęgło i szuka jedynki... a jak już ruszy i odjedzie na 10m to ten trzeci... itd. itd.
@Pesa_elf: Wystarczyłyby niewielkie, ale konsekwentnie wręczane mandaty za wolne ruszanie spod świateł (np. więcej niż 2 sekundy), i przestaliby grzebać w komórce czy szukać biegu. A jak ktoś nie umie, niech sobie kupi automat.
@Kejran: Zwykłe liczniki czasu obok świateł załatwiły by sprawę ale niestety Polska nie opanowała jeszcze skomplikowanej technologii produkcji takich liczników
@Pesa_elf: to przez polackie podejście. Janusz jest trzeci i se myśli a co by de się spieszył niech #!$%@? za mna czeka. Rusze se powoli oszczedze paliwo xd i co? 5 aut przejedzie gdzie moglo by 10. Nienawidzę jeździć w Polsce.
taaa masz zielona fale ale taki dziad ruszyć nie umie i sie czerwona fala robi
@Pesa_elf: we Wrocławiu istnieje tylko czerwona fala. Do roboty mijam chyba 21 świateł. Jeszcze nigdy nie przejechałem przez ponad połowę bez zatrzymania ( ͡°͜ʖ͡°)
@Kejran: No przecież - szukanie jedynki i mieszanie wybierakiem jak w zupie, jak również stawanie hen daleko, jak napisał @Pesa_elf to typowe zachowanie p0laka-ki3rowcy...
@T1oo o ile w nosie to ok sam tak robię ale caly czas w pogotowiu że zielone zaraz moze być. Druga sprawa jak jestem senny czy znuzony nie ruszam samochodu ide na zbiorkom.
a wystarczy obserwować światła dla pieszych. Widzę że mruga im zielone to już wbijam "jedynkę" i potem ruszam z kopyta
@aamk: w małym mieście może i tak. Jak w ruchu uczestniczą też tramwaje z pierwszeństwem zmiany świateł, to powodzenia w dbaniu o sprzęgło, trzymając 5 minut nogę na pedale.
@gosurosu: To nie wina wina fotela tylko kierowcy XD auto mam względnie niskie fotel mam najniżej jak się da i ustawiony w odpowiedniej odległości a i tak nie widzę świateł
@porshak16: Oczywiście działa to tylko w przypadku płynnego ruszania wszystkich kierowców. U nas większość ma refleks szachisty więc przy wyjazdach ze świateł o krótkim cyklu skrzyżowanie opuszcza stosunkowo mniej kierowców niż powinno.
co byś zrobił jakby wszedł teraz do pokoju ktoś kto wygląda identycznie jak ty i powiedział, że jesteś jego klonem a potrzebował cię tylko na jeden dzień żebyś udawał jego życie gdy go nie będzie?
#zalesie #polskiedrogi #motoryzacja #samochody #stopcham
Wrocław jest w moim przekonaniu nr 1. jeśli chodzi o #!$%@? ruszanie spod świateł.
Kiedyś myślałem, że autonomiczne samochody to będzie nuda, ale na dobrą sprawę będą one zbawieniem dla płynności ruchu miejskiego. A #!$%@?ć można zawsze jechać w góry.
Jak nie ruszysz w ciagu pół sekundy od pojawienia sie zoltego przy czerwonym już na ciebie trąbią xD
Ale można również stwierdzić, że ludzie boją się konfrontacji z Tobą na światłach,
Komentarz usunięty przez autora Wpisu
@Pesa_elf: we Wrocławiu istnieje tylko czerwona fala. Do roboty mijam chyba 21 świateł. Jeszcze nigdy nie przejechałem przez ponad połowę bez zatrzymania ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Pesa_elf: dziwi mnie, że są ludzie broniących #!$%@? jazdy. Jakby mieć w dupie zmianę świateł na egzaminie to zaliczają to jako błąd i prawidłowo.
Komentarz usunięty przez autora
@aamk: w małym mieście może i tak. Jak w ruchu uczestniczą też tramwaje z pierwszeństwem zmiany świateł, to powodzenia w dbaniu o sprzęgło, trzymając 5 minut nogę na pedale.
Komentarz usunięty przez autora