Wpis z mikrobloga

@illa_a: miałam w gimnazjum koleżankę która się jąkała i jak coś do mnie mówiła na głośnej przerwie w szkole to nic nie rozumiałam XD po 3 "co" udawałam że rozumiem XD
  • Odpowiedz
@illa_a: jezu raz pamiętam jak zaczynałem w pracę i szef się mnie pyta "to kiedy możesz zaczynać?" a jak chyba z 6 razy nie mogłem zrozumieć o co mu chodzi (a mówił normalnie, wyraźnie). Już byłem bliski płaczu, ale to był dobry ziomek więc napisał na kartce papieru pytanie.
potem się całkiem sporo z tego śmialiśmy :)
  • Odpowiedz
@illa_a: LOL Kiedyś na wakacjach próbowałam kupić bilet na pociąg z Ełku do Olsztyna. I babka na kasie gadała takim slangiem, że trójka z nas tego nie ogarnęła. Każdy podchodził do kasy zapytać o bilety, bo nie wierzył, że poprzedni nie rozumie :/ Babka na kasie w końcu walnęła focha, i przestała udzielać odpowiedzi naszej grupie, bo nie rozumieliśmy - Suma summarum czekaliśmy ponad 9h na pociąg, z czego w
  • Odpowiedz
@Ancymoon1: Ta moja sytuacja miała miejsce w roku1998. Więc w Mezozoiku ;) Teraz to taki klimat 2000 ;) Można poczuć się jak przed wejściem do EU (ale nie wszędzie, żeby nie jechać stereotypem). Uwielbiam Mazury, Podlasie i Warmię btw ()
  • Odpowiedz