Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
Mam mały problem z bezsennością.

Gdzieś od 60h nie mogę zasnąć i nie zapowiada się na koniec. W porach nocnych wykręca mi ciało na wszystkie strony świata (coś jak ten zespół niespokojnych nóg, tylko w całym ciele) i jestem przez to cholernie pobudzony. Przekładam się z boku na bok co 2-3 minuty, bo nie idzie wytrzymać.
Za dnia zaś, gdy już zmęczony padam na łóżko, w momencie zasypiania czuję mocny impuls, który mnie wybudza. Za każdym #!$%@? razem.

Zaraz szmergla dostanę.

Biorę wenlafaksynę i trazodon. Od kilku miesięcy ta sama dawka.

Macie jakieś porady? Poza napruciem się do nieprzytomności (,)

#bezsennosc #sen #psychiatria
  • 7
@niewiemcotutajrobie: Melatonina 10mg. Przewietrz też dobrze pokój, ogarnij kwestię temperatury. Wieczorem lekko się zamulaj, żadnej adrenaliny. Lekka kolacja. Usuń z pokoju zegarki. Też miałem problemy także znam temat. Mój rekord to 3 doby bez snu.