Wpis z mikrobloga

Czy jest tu ktoś, kto też wychodzi z założenia że życie nie ma sensu? W sensie nie że jego, tylko ogólnie istnienie świata, ludzi nie ma sensu. I że po #!$%@? się wszyscy męczymy jeśli to jest bezcelowe, tak naprawdę tylko niszczymy ten świat, sami musimy sobie wymyślać cele żeby nie zwariować, bo nie ma żadnego sensownego celu życia.
Ta myśl męczy mnie od gimnazjum chyba, na początku myślałam że tylko moje życie nie ma sensu, ale teraz wiem już że ogólnie istnienie jest bezsensowne. I chociażbym się #!$%@? nie wiem jak starała to tego nie zmienię, boje się że będę się męczyć z tą myślą do końca
#depresja
  • 19
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Strrzyga: No właśnie, i paradoksalnie czuję się dobrze poza tym. Nie jest mi w ogóle smutno, dobrze sypiam, nie myślę o tym jak beznadziejny jestem itd. Po prostu mam dobre samopoczucie. Mimo to, już zaczynam opuszczać zajęcia na studiach, bo "to bez sensu".
  • Odpowiedz
  • 3
@UnderThePressure kurna czyli nie jestem sama. Myślałam że tylko mnie prześladuje chęć zabicia sobie bo świat jest bez sensu. Cała reszta mojego życia jest nawet spoko, a jak nie jest to pracuje nad nią i wiem że będzie lepiej. Ale co z tego skoro i tak to bez znaczenia w ogólnym rozrachunku. Nie mogłam spać wczoraj i myślałam o tym cały czas, dziś rano wstałam kompletnie bez motywacji i zadzwoniłam do
  • Odpowiedz
@Strrzyga: przeciętni ludzie mają jakieś instynkty, za czymś biegną do czegoś dążą i nie zastanawiają się. jak zostanie Ci zabrany np pociąg seksualny to już masz spory problem, mnóstwo celów typowych dla przeciętnych ludzi przestaje być aktualna
  • Odpowiedz
  • 1
@Kszekoszzz dwa razy w tygodniu chodzę na lekcje gry na perkusji, dwa razy w tyg mam zajęcia taneczne, pracuje w zawodzie, lubię swoją pracę i daje mi przyjemność, mam faceta od 6 lat, mieszkanie.
I mimo wszystko świat dalej nie ma sensu, to wszystko co mam jest tylko po to żebym nie zwariowała żyjąc tu jeszcze
  • Odpowiedz
@Strrzyga: Też mam tak od jakiegoś czasu, szukałem odpowiedzi w filozofii, ale tam jej nie znalazłem.Ludzie sobie po prostu nakładają na mizerię istnienia różnego rodzaju filtry i makijaże, ale przez nie i tak zawsze będzie prześwitywać niewygodna prawda, że życie nie ma żadnego sensu.
  • Odpowiedz