Wpis z mikrobloga

@zastuj: Pasjonat Napoleona, autor wielu książek i konsultant filmów historycznych, został zatrzymany, kiedy po pijanemu wpadł do rzeki, próbując utopić szczątki zamordowanej kochanki. Oleg Sokołow został aresztowany w sobotę. Policjanci wyciągnęli go pijanego z petersburskiej rzeki Mojki. Okazało się, że w plecaku, który miał ze sobą, są kobiece ręce. 63-letni profesor, jeden z największych rosyjskich ekspertów od wojen napoleońskich, o których napisał kilka książek, od razu przyznał się do winy. Okazało
@zastuj: "Potomność nigdy się o tobie nie dowie. Usuniemy cię ze strumienia historii. Poddamy ewaporacji; ulecisz w stratosferę jako para. Nic po tobie nie zostanie: ani nazwisko w księgach metrykalnych, ani wspomnienie w czyjejś pamięci. Nie będziesz istniał w przeszłości, tak samo jak w przyszłości. To, że nigdy nie istniałeś, stanie się faktem."

Iście orwellowskie marzenia :)