Wpis z mikrobloga

marzy mi się kiedyś spróbować jakichś narkotyków. Wiem, że to bardzo ryzykowne, i łatwo stracić życie po zażyciu narkotyka jakiegoś, ale już coraz bliżej chyba do tego wielkiego dnia, kiedy się naćpam. już mam od 3 msc. kupioną fifkę szklaną, 2 paczki zapałek (na wypadek jakby jedna była felerna), wiem że potrzebuje jeszcze zdobyć papierosa no i n-------i. Z każdym dniem jestem coraz bliżej celu, nawet nie wiecie jaka to satysfakcja, oglądać sobie szklaną lufkę wieczorem na zdjęciu(bo właściwą mam bardzo dobrze ukrytą, nikt nigdy jej nie znajdzie - zbyt dużo poświęceń kosztowało mnie zdobycie tego) i mieć nadzieję, że już za parę lat, będę brał bucha narkotyka z niej... dla takich chwil warto żyć. #wygryw
#narkotykizawszespoko #wykopjointclub #420
  • 14
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@harrisshusbando: ja jeszcze też nie, ale już jestem na tropie jednego dilera, poobserwuje go trochę, a jak będę pewny, że sprzedaje narkotyka, to postaram się od niego odkupić jakoś
  • Odpowiedz
@Hissis: ja miałem kiedyś niechlubny epizod związany z narkotykami. Masakrycznie się zawiodłem w sumie na wszystkim, a najbardziej na kwasie. No niestety przyjemność to wątpliwa a skutki zdrowotne odczuwam do dziś.

Chłopie po co ci to, kup 2 piwka wypij do spania i tyle wystarczy.
  • Odpowiedz
@Anonas: o cholera, miałeś awaryjną? Ja mam jeszcze jedną zakopaną w parku koło najstarszego dęba, w szklanym słoiku, 4,2m wgłąb ziemi.
  • Odpowiedz