Aktywne Wpisy
uncle_freddie +366
Rajd Zalewskiego w poprzek boiska
MIRROR Z DŹWIĘKIEM: https://streamin.one/v/5705723d
#mecz #meczgif #reprezentacja #liganarodow
MIRROR Z DŹWIĘKIEM: https://streamin.one/v/5705723d
#mecz #meczgif #reprezentacja #liganarodow
latarnikpolityczny +176
#mecz
- Na "linii kontaktu" pomiędzy stronami konfliktu rozmieszczone zostaną rosyjskie siły pokojowe.
- Armenia ma wycofać się z terenów, które nie należą do regionu Górskiego Karabachu a które zostały przez nią zajęte w czasie wojny w latach 1992 - 1994. Terytoria mają zostać zwrócone między 15 listopada a 1 grudnia.
- Azerbejdżan utrzymuje kontrolę nad tymi regionami, które zajął w trakcie ostatnich działań wojennych. Wchodzi w to miasto Szuszi, które ma wielkie znaczenie zarówno symboliczne, jak i strategiczne. Miasto znajduje się w odległości zaledwie niecałych dziesięciu kilometrów od Stepanarketu, stolicy Karabachu.
- Stepanarket pozostaje pod kontrolą Ormian.
- Tzw. "korytarz Laczin", przejście górskie zapewniające połączenie między Stepanarketem a Armenią zostanie obsadzony przez siły rosyjskie. Rosjanie mają strzec również połączenia Azerbejdżanu z jego eksklawą - Nachiczewańską Republiką Autonomiczną. Azerbejdżan ma otrzymać prawo do stworzenia sprawnej infrastruktury umożliwiającej bezproblemowe przemieszczanie się między dwoma częściami państwa.
- Powołane zostanie "centrum pokojowe", odpowiedzialne za realizację postanowień traktatu i utrzymywanie stabilnej sytuacji w regionie. Swoją rolę ma w nim odegrać również Turcja, mimo tego, że nie jest ona stroną w porozumieniu.
- Porozumienie nie mówi nic o statusie Republiki Górskiego Karabachu. Prezydent Azerbejdżanu w poniedziałkowym oświadczeniu powiedział "Karabach jest nasz!". Zaznaczył, że wcześniej strona azerska składała propozycje szerokiej "autonomii kulturalnej" dla mieszkańców regionu, oni jednak żądali niepodległości.
- Azerowie, którzy przed wojną 1992 - 1994 zamieszkiwali tereny okupowane obecnie przez Armenię otrzymują prawo do powrotu. Może doprowadzić to do poważnych konfliktów, bowiem po wojnie z lat 90 swoje miejsce zamieszkania musiały opuścić setki tysięcy Azerów. Ciężko oczekiwać, że po powrocie uda im się ułożyć pokojowe stosunki z Ormianami, którzy pozostali w tych regionach. Kontrolę nad powrotem tych uchodźców wewnętrznych ma sprawować ONZ.
- Porozumienie pokojowe ma obowiązywać przez 5 lat. Jeśli po upływie tego czasu żadna ze stron nie wycofa się, istnieje możliwość przedłużenia go.
Natychmiast po ogłoszeniu decyzji o podpisaniu porozumienia, w Armenii doszło do gwałtownych wybuchów sprzeciwu. W nocy wzburzony tłum wdarł się do siedziby parlamentu w Erywaniu.
--
Regularnie zbieram i przekazuję wiadomości z krajów Afryki, Bliskiego Wschodu i Azji. Jeśli interesuje Cię tag #orientalista, zapraszam również na Facebooka.
#orientalista #wiadomosci #armenia #azerbejdzan #rosja #turcja #wojna #kaukaz #karabach
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Dokladnie, tylko ze Polska wtedy zostala calkowicie zniszczona i pokonana a Armenia poki co istnieje.
W dłuższej perspektywie Ormianie pozwolili na rozwój Nachiczewanu i otoczenie się Azerami.