Aktywne Wpisy
sztywny_misza +109
Fiszermen +319
Ci co nie używają kierunkowskazów na rondzie powinni być bici i poniżani. Nic na drodze mnie tak nie #!$%@? jak hrabia który zjeżdża bez kierunkowskazu bo po co plebsowi zasygnalizować, a ty stoisz jak ten #!$%@? na weselu i czekasz aż on przejedzie a on cyk sobie nagle skręca
Aktywne Znaleziska
Dlugi monolog majora. Bedzie zamawial posilki sobie do belwederu. Zre pączki i pije maslanke. Zly ze nie jest wspolwlascicielem. Boi sie wyprowadzki. Rozstanie z Asią i Agnieszką. Nie chce inwestowac w belweder. Dyskusja o wieszaniu firanwk i obrazkow. Poszukiwania klucza dla jacka. Majo mysli mad remontem lazienki i montażem bojlera.
- dziendobry
- bede robil lajta na posilki
- bo ta zaraza
- zaraz przyjde ( wychodzi z kamery)
- weźme sobie pączki (wraca z tobą pączków)
- dawno nie jadl pączków
- będzie robił lajta na posiłki dziennie
- zaraza do sklepu sie nie chodzi
- będzie dzwonić po prostu do taksówkarza (po jedzenie)
- robi sie coraz gorzej coraz wiecej ludzi choruje
- dziwna grypa w Danii wyskoczyla
- bedzie paczka jadl
( żre pączka)
- będzie robił lata na posilki dzienne
- bary zamykane w sklepach kolejka
- wyskoczyla grypa okrutna
( żlopie maslanke)
- przemyslal ponieważ slawek kupuje dla knura obiady
- po co slawek ma wydawac pieniadze ?
- lazal sobie i przemyslal i zastanowil sie czy mu wyjdzie na dobre czy zle
- Asia nie odpisuje wiec nie bedzie pisal
- Agnieszka też ( nie odpisuje ?)
- mial widzów Agnieszka chciala orxyjechac samochodem zobaczyc go
- ale napisala ze nie przyjedzie
- major zostaje sam
- wy tak robicie to on tak zrobi tez
( zarcie pączka)
- nie będzie pisał już ( do milości)
- nie bedzie sie denerwowal
( zlopie maslanke)
- dobrze dawno nie jadl
- zaplacil ten podatek
- najlepsze rozwiazanie nie ma co na glupoty wydawac
- myslal nad zbiorka na prysznic
- nie wie bo Knur mial mu zapisac mieszkanie
- nie bedzie wwalal kasy i placil podatkow zeby po prostu (nie miec mieszkamia)
- okamerowal wszystko
- wyskoczyla ta grypa
(Zre pączka)
- nie chcą go kobiety to nie trzeba
- może przyjdzie czas ( nie wiadomo na co)
- to jego praca musi nagrywać codzinnie
- na dworze nie nagrywa
- samochód jest kluczyka nie ma trzeba samochód umyć
- nie będzie wydawał pieniędzy by pomagać komuś ( szczerosc)
- zle myslą i wygladują bzdury na niego
- obejrzało go przez miesiąc miliard 540 osób obejrzało
- jest dobrym jutuberem
- ogladal lajt ( czyj?) I sluchal ze ma uwazac ze go chca wykorzystac
- postanowil sam bedzie nagrywal
- bedzie cieplo 2 tygodnie moze naladuje
- pojedzie taksówka gdzies nagrywac ciekawe miejsca
( dziwne odglosy knura)
-nigdzie nie mozna sie dostac
- opieka sie zaniteresowala nimi
- ogulem on nic nie chce od opieki
- za tydzien na terapie pozdrawia terapeutke
- na lajcie piszecie nie wiadomo jakie rzeczy
- wy go doprowadzacie ( do wachania ?)
- placi dla panstwa wszystko sie zatrzymalo bo zaraza
- sklepy nie sklepy zamykaja
( knur cos grzebie)
- ludzie mmiej zarabiaja pieniedzy
K - gdzie telefony ? Wojtek ?
M - a ja nie wiem, spadły. Ja siedziałem tu
( dziwne oglosy , grzebanie knura, szczekanie psa)
M - dla ciebie przydałoby się gdzieś opiekuna jakiegoś czy opiekunkę żeby przychodziła tutaj ci pomagała. Bo ja wszystkiego nie nadążam robić. Ja moge palić w piecu różne te o odkrzucałem co wczoraj inne rzeczy o śmieci powrzucałem. Ale ja ogółem nie jestem jakimś. Ja jestem osobą obcą dla niego
( żre pączka)
- nie będzie darmowym opiekunem
- tyle czasu mieszka tyle pieniędzy wwalił tu
- w nastepnym roku tez zaplacil za swiatlo
- w tym roku tez do stycznia oplacone wszystko
( chla maslanke)
- wy myslicie ze ( nie konczy mysli)
- jak lajt bardzo dobrze polaze jeszcze raz
(Pokazuje karte z donejtorami)
- pozdrawia osoby te z kartki i dziekuje
- o to swiatlo oplacone
- zje sa paczka
( zre paczka i zapija maslanka)
- co wy myslicie co ja powiedzialem ?
- odpowiedzcie na te pytanie czy on dobrze robi czy zle ?
- o dobrze tyle czasu okno stare to zrobil nowe
- o firanka niezasunieta bo jacek mial popatrzec i zalozyc (nie wiadomo co)
- mial swiatlo tsk samo
(Dzwoni telefon)
K - o jacek dzwoni. Haloo ? Noo.
M- o bardzo dobre (maslanka)
K - będzie. Jest. Narazie dwóch będziem szukać. Musisz dla mnie pomóc wiesz ?
M - i firanke trzeba zawiesic
K - aaa i firanke trzeba zawiesic
M - poniewaz trzeba zawiesic aby okno otworzyc a nie ma firanki to bedzie wszystko widac tutaj. Nie musza musza nas ludzie obserwowac
K - ty i weź zajedź do tego jak sie nazywa kurcze sklepu tego dużego i kup żyłkę normlaną a nie taką jakąś kupiłeś nie wiadomo co.
M - ona dobra może być tylko do
K - wiesz to jest przewód elektryczny od samochodu wiesz
M - o widzicie
K - to przyjezdzaj ci pokaze no bo ja opatszylem no.
M - widzicie
K - dooobra przejedziesz to ja ci pokaze dobra narazie. Dobra.
- no i major bedzie lajta robil
-slawek nie bedzie musial wydawac pieniedzy
- taka a nie inna sytuacja
- major bedzie mial kase i kupi posilki i srodki czystosci i inne rzeczy
- trzeba tez myslec o wanne usunac i prysznic i bojler na grzanie wody
- ile to bedzie kosztowac ?
( gnur grzebie rusza az kamere)
- wlacza sie bojler kąpie i mozna wylaczyc
- najlepze rozwiazanie
- w misce to caly i gąbke bierze
- on ma to wszystko robic ale to nie jego mieszkanie
- mieszka tyle czasu i jest zameldowany na stale
- jak sie cos stanie knurowi to miasto zajmie dom
- on zaplacil okno nie okno i co ?
- urzad miasta go wygoni i wszystko zostanie
- jak wygonia zabierze kamery i wszystko
( knurze jeki)
- knur powinien go zrobic wspolwlascicielem
- po smierci knura ( nie mowi co)
- Putin choruje bedzie odchodzil do konca roku
- widzicie lata przychodza i sa choroby
- jutro pojdzie do apteki po witaminy
- tylko pare witamin zostalo bardzo dobrych
( pokazuje butelke witamin)
- to chcial powiedziec
K - a jak wy tu wejdziecie firanki zawiesic? Trzeba obraz pierwszy powiesic.
M - to sie powiesi sie
K - a gdzie będziem wieszać obraz ?
M - ja ci mówiłem na górze tam (pokazuje nad leb swoj) tam gdzie matka boska
K - a matka boska ?
M - no tam gdzie matka boska ooo
K- pod matką boską ?
M - tak a jak nie to można wyżej
K - a nie tam ?
M - a po co tam ? Jak nie tu tu obraz zjdąc i powiesić wyżej. A to...
K - to matka boska częstochowska
M - to ja wiem ja nie je ja nie jestem katolikiem. Ja ja nic nie wiem. Ty ze mnie robisz wariata jakiegoś.
K - gdzie to może być klucz ?
M - jaki klucz ?
K - jeszcze jeden od bramki
( cos grzebie knur brzeczy kluczami)
M - dla jacka tak ?
K - dla jacka. Zaraz zobaczymy ten nowy. Bo ja dorabiałem
M - a ty chowales tam
K - gdzie ?
M - tam chyba do pokoju jeszcze
K - nie o doczepiłem
M - no i na ten temat
K - zaraz zobaczymy czy bedzie taki sam czy nie. Idz wojtek zobacz ten o klucz od bramki
M - no taki sam zobacz u mnie
K - pokaz
M - a to nie widzisz ? Tu leży
K- o tutaj
M - no i na temat to wlasnie chcialem powiedziec
- zastanowcie sie czy dobrze mysli czy zle
- czekajcie na nowe wiadomosci
#kononowicz #kononowicztldr
Bogatemu wolno