Wpis z mikrobloga

@gadzimozghipergamicznejbestii: w komiksie było tak że koleś chciał zgwałcić Daisy, i wtedy Donald pod postacią Superkwęka dopadł zwyrodnialca - w ostatnim kadrze Daisy zapytała samą siebie "szkoda że Donald nie jest Superkwękiem" - "chyba się zakochałam w Superkwęku" - dodała... Pieprzony Donald nie ma go gdy jestem w niebezpieczeństwie - #!$%@? nieudacznik ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@mhrok87: #!$%@? nie dziwne, że Kaczor Donald zrobił taką furorę w Polsce (w przeciwieństwie np. do Myszki Miki, jakże popularnej za zachodzie). Pechowiec, wiecznie bezrobotny, zirytowany, zgorzkniały, dostający na każdym kroku od życia w ryj, starający się o względy typowej karyny, z niewdzięcznymi siostrzeńcami i szczęśliwym kuzynem: wygrywem, który nic nie musi robić, a i tak mu się w życiu udaje xd.
  • Odpowiedz
w komiksie było tak że koleś chciał zgwałcić Daisy, i wtedy Donald pod postacią Superkwęka dopadł zwyrodnialca - w ostatnim kadrze Daisy zapytała samą siebie "szkoda że Donald nie jest Superkwękiem" - "chyba się zakochałam w Superkwęku


@mhrok87: ale, widać że bajeczka dla dzieci. Normalnie to powinna #!$%@?ć go, że nie pozwolił jej dać się zaimpregnować przez Chada ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz