Wpis z mikrobloga

@Minieri: patrząc na jej mimikę i spory wysiłek, który wkłada w czytanie tego kłamliwego bełkotu wyświetlanego na prompterze, odnoszę wrażenie, że ona sama się męczy i podświadomie przeczuwa, że smród tego co robi(ła) pracując w TVPiS będzie się za nią ciągnąc latami.

Moja osobista refleksja jest natomiast taka, że dopóki nie było protestów, a tym samym metody samodzielnej weryfikacji szamba pompowanego z #!$%@?, to wyznawcy PiS łykali wszystko jak pelikany. Teraz,