Wpis z mikrobloga

Oglądając wczorajsze orędzie dyktatora, odniosłem wrażenie, że BYŁ on doskonałym strategiem, jednak w całym tym swoim amoku, zgubił się i popadł w jakąś formę paranoi, wydaje mu się, że ludzie będą bronić rozpanoszonego kleru jak Polacy Polski w 39. A prawdę mówiąc to za klerem w ogień pójdą dewoty i garstka roczników 70 i starszych (choć ci drudzy mam wrażenie że też zaczynają dostrzegać rozpasanie kościoła). Młodzi poza wiarą w boga, do kościoła jako instytucji nie są specjalnie przywiązani, a niektórzy złośliwi, patrząc na mój nick, mogą stwierdzić że i wiara i akceptacja kościoła i ich sług jako autorytetu jest mizerna.

Co by nie mówić, tak, Kaczyński podjudza nastroje i to świadczy o jego oderwaniu. W mojej ocenie skończy się to rozlewem krwi, wojskiem na ulicach i stanem wyjątkowym a ostatecznie zmianą władzy z powrotem na liberalna (przy założeniu że ludziom się nie znudzi za tydzień albo nie przestraszą się brutalniejszej policji; jednakże w przeciwieństwie do Kaczyńskiego, ja wyciągam wnioski z historii, i wiem że agresja rodzi agresję; im policja będzie próbowała bardziej tłumić protesty, tym te protesty będą agresywniejsze; im kościoły będą bardziej bronione tym de facto gorzej i żaden stan epidemii tu nie pomoże o czym zaraz) trwałymi zmianami obyczajowymi części spoleczenstwa a na domiar złego lub dobrego może zwiększyć świadomość społeczną co do tego, że głosowanie nie jest przywilejem a obowiązkiem.

Kaczyński, w przeciwieństwie do Orbana ma ten problem, że nie udało mu się jeszcze przejąć mediów, nie ma jednak pełni władzy i mimo usilnych starań, poparcie oscyluje w granicach 45% osób biorących udział w wyborach i w zasadzie spada. Orban poradził sobie z protestami, a Kaczyński się troszkę w swoim amoku pospieszył.

Najgorsze dla niego i w sumie całego środowiska jest to, że furia ludzi, którzy z rozsierdzeniem będą domagali się zmian i w zamian dostaną frazesy lub wręcz kłamstwa Morawieckiego lub Kaczyńskiego, będzie musiała znaleźć swoje ujście. Śpiewanie piosenek, nawoływanie do stosunku płciowego z PiS czy do dyplomatycznego opuszczenia stołków nie przyniesie skutków. Będziemy przez władze ignorowani, deprecjonowani (TVP już to robi zawodowo), wyzywani (od lewaków czy faszystow choćby, choć wśród nas są też ludzie o zdecydowanie centrowych poglądach). To będzie prowadzilo do wzrostu frustracji, która znajdzie ujście w najbardziej oczywistym i w opinii najbardziej sfrustrowanych miejscu - na kościołach. Uważam dziś, że spreyowanie to najłagodniejsza forma i środowiska kościelne powinny być zadowolone, że póki co to jest szczyt huliganki. Spodziewam się nawet pobić księży, demolowania wnętrz, palenia kościołów, katalog tego co rozsierdzony tłum może robić jest szeroki. Nie tak dawno poleciał koktajl mołotowa w biuro PiS. Tego typu akcji będzie więcej, wliczając w to zdemolowane miasta, samochody itd., a będzie ich tym więcej im policja będzie nadużywać siły i rząd nie będzie poradzić do załagodzenia sporu. Chcąc nie chcąc, de facto może się to skończyć jak w stanach i protestach blm. I nieistotne jest tu już to, że część normalnego społeczeństwa przestanie popierać huliganów. Jak maszyna ruszy, to jej zatrzymanie będzie bardzo trudne. Na ten moment widzę szansę, żeby to zatrzymać, ale czysto teoretycznie, PiS nie zamierza ustąpić, co widać po komentarzach i tym, że wyrok jest już w planach co do ogłoszenia.

Czas pokaże, wszystko zależy od nas, od determinacji w uczestniczeniu w protestach, choć nie mam wątpliwości, że żeby doprowadzić do wcześniejszych wyborów, niezbędne będą straty, jakkolwiek to chcecie rozumieć.

#anatomiapopulizmu #postkomunistycznepanstwomafijne #protest #bekazpisu #polityka
  • 41
@papaj_21_37 dobrał konkluzja ja myślę że zabrakło kasy na 500+ i chcą wpuścić na minę kolejny rząd mówiąc - a za nas było lepiej a nie mają godności przyznać się że są przegrani bo ekonomia ich rozliczyła jak dzieci. stąd odpalili 500+
@antarhei @papaj_21_37 słusznie pisze o kolejnych stadiach eskalacji - taka jest logika tego typu konfliktu. Do rozlewu krwi nie potrzeba wojska czy ostrej amunicji. Porządne pałowanie, amunicja gładkolufowa czy nawet przypadki potrącenia. To się na początki może dziać przypadkowo, ale efektem będzie tylko wzrost zapiekłości protestujących, którym do pierwotnych przesłanek dochodzić będzie żądzą rewanżu czy po prostu silniejsza obrona.

Wkraczamy na ciemną ścieżkę.
@papaj_21_37: gnom nie był nigdy żadnym strategiem ani geniuszem. Po prostu jego przeciwncy byli jeszcze bardziej oderwani od rzeczywistości jak on. Kaczor i jego ekipa od pewnego czasu nie miała z kim przegrać. Od kiedy Donald zawinął do Brukseli to kaczor nie mial dla siebie przeciwnika - Schetyny i inne kreatury mają medialność cegły.
Poza tym karakan i jego ekipa jak by nie było słusznie zmobilizowali emerytów i lumpenproletariat i na
fajnie zacząłeś, ale poplynales z tym rozlewem krwi. Co najwyżej będzie gazowanie i wylapywanie ludzi z tłumu, czyli to co do tej pory. Nie odważy się wojsko czy policja ostrej amunicji użyć.


@antarhei: @Terkownik666: @inyourface: @papaj_21_37: można mieć tylko nadzieje, ale logika konfliktu jest nieprzewidywalna. Na wykopie panuje jakieś nieuzasadnione przekonanie, że Kaczafii jest genialnym strategiem - być może to częściowo prawda, ale jak się okazało tylko w
@papaj_21_37: Jarek nie był żadnym wybitnym strategiem i w sumie nie jest, on po prostu wiedział czego ludzie chcą i ich kupił. Było to o tyle łatwe że był czas wzrostów, i głaskanie narodu było praktycznie za darmo bo ten naród sam sobie to wypracowywał. Aż przyszedł pan covid. Teraz oni wszyscy miotają się jak gówno w przeręblu bo wiedzą że nie mogą utrzymać socjalu, i jednocześnie nie mogą się z
@kszaku: wiesz co. Jak dla mnie to jest ustawiona akcja z tym syfem aborcyjnym jaki sie porobił. Temat karetek wożących ludzi aż w nich umrą, śluz robionych z folii ogrodniczych i jednodniowych kursów z obsługi respiratora zszedł na dalszy plan.
System medycyny już zupełnie #!$%@?ł w powietrze.
Powiem ci w z własnego doświadczenia.
Moja matka z zawałem serca - DWA dni w szpitalu i dowidenia "stan dobry". Następnego dnia po wypisie
@papaj_21_37 Gdybym na własne oczy nie widział kilka lat temu przeciwników Orbana (tłumy) tuż obok uroczystości upamiętniających 60 rocznicę Powstania Węgierskiego (był i przemawiał Duda) to bym uwierzył, że sobie poradził. ( ͡º ͜ʖ͡º)
@TenTypZez: no właśnie to na serio jest niebezpieczne. Dlatego będę apelował do przywódczyni strajku w naszym mieście, żeby pod kościół nie iść. Po co dawać pożywkę mediom, ludziom.
@papaj_21_37: moim zdaniem dla sukcesu protestów najważniejsze jest, by ten się nie radykalizował. Powinien być otwarty na jak największą grupę zwolenników, być antyrządowy ale bez skrajnie lewicowych postulatów. Rozdrobnienie protestujących na różne frakcje umożliwi ich skłócenie ze sobą i "walkę" wewnętrzną wśród przeciwników obecnej władzy.
@papaj_21_37 również jestem zdania że krew sie poleje. Polityka PiSu jest zbyt ekstremistyczna i nie idącą na żadne ustępstwa. Od czasów PRL nie było chyba takich fal protestów. Ludzie pracujący i przedsiębiorcy - czyli motor napędowy gospodarki - mają ich co raz głębiej w d..ie. Zaraz pojawią się starcia protestujących z fanatykami PiSu, zaraz pojawi się fala emigracji, zaraz ten kraj padnie na ryj. Wojna polsko-polska się zaczęła.