Wpis z mikrobloga

@Mindsphere:

Przecież tłumacze że stało się to w przeddzień ogłoszenia drugiego lockdownu włącznie z całkowitym zamknięciem niektórych branż, tym razem dla odmiany nazwanym "czerwona strefą w całym kraju", kiedy mamy po kilkanaście tysięcy nowych zachorowań dziennie i ciągły szybki wzrost, a państwowa opieka zdrowotna się zakorkowała, bo po wyhamowaniu zachorowań po pierwszym lockdownie, PiS nic nie zrobił, żadnych przygotowań, chociaż cały czas mówiło się o tzw. drugiej fali.

Ale to lewaki