[marek_antoniusz]

#bucketlist #oswiadczenie #wesele #slub #socjopatia #marzenia #urodziny
Żyję na tej planecie między wami 38 lat i 3 dni. Zanim umrę i wskrzeszą mnie moi potomkowie na moim 1. miejscu jest marzenie, aby wbić się na krzywy ryj na wesele ze swoją lubą.
Wyglądałoby to tak:
1. Wybieramy odpowiednią datę wesela (aby było ciepło, co przyda się w punkcie nr 4).
2. Ubieramy się z partnerką na galowo tak, jak na wesele przystało.
3. Podjeżdżamy pod salę po oczepinach, mniej więcej o godz. 1.00 (aby większość uczestników była pijana ( ͡° ͜ʖ ͡°)
4. Stoimy przed wejściem i zagadujemy wychodzących gości.
5. Po rozeznaniu taktycznym, tzn. po wypytaniu pijanych wujków o istotne dane np. pary młodej itd. następuje pora decyzji:
a) odpuszczamy sobie
b) wbijamy na pełnej, kiedy zacznie grać muzyka
6. Bawimy się wspólnie i dyskretnie obserwujemy salę, gości.
7. Po piosence "a teraz idziemy do jednego" czy siadamy do stołu - decyduje liczba gości zajmujących miejsca tzn. jeśli dużo miejsc jest wolnych to siadamy obok jakiegoś pijanego wujka i zaczynamy bajerę.
8. Powtórz punkt nr 6 until koniec imprezy - profit, marzenie spełnione.
PLANY AWARYJNE:
a) w razie lekkiego przypału ulatniamy się
b) w razie zmuszania do picia, to pije moja luba i ja odpowiem, że ja już nie mogę ew. odwrotnie
c) w razie ewidentnego przypału np. ktoś ogarniający rzeczywistość i znający obydwie rodziny pyta nas o pochodzenie, to prosimy go o szczerą rozmowę na osobności. O ile to będzie możliwe przedstawimy mu nasze motywacje, a jeśli będzie szczególnie burkał, to wyciągam zza pazuchy kopertę. W kopercie jest kartka z bezosobowymi życzeniami dla pary młodej, 200 zł i #!$%@?.


Może macie jakieś rady odnośnie ulepszenia planu?
@HorribileDictu @Wandsbeker @SiekYersky @goblin21 @WujaAndzej @Aberworthy

[Salomonthekrol]

@marek_antoniusz: opie wołaj

[HorribileDictu]

@marek_antoniusz Warto wycelować w imprezę gdzie jest sporo gości żeby lepiej się wmieszać w tłum (po prostu na dużą salę weselną). Nie można wbić zbyt późno ani zbyt wcześnie bo w sumie na weselach ludzie się zawijają pojedynczo jakoś od 1-2 w nocy, jeśli chcecie mieć miejsce przy stole to nie wiem czy jest sens wcześniej. Z kolei jakoś o 3-4 to już zazwyczaj na parkiecie są pojedyncze osoby które się znają.

[HorribileDictu]

@marek_antoniusz Podjechać tak żeby nikt nie widział, bo dziwnie to będzie wyglądać.

[marek_antoniusz]

Podjechać tak żeby nikt nie widział, bo dziwnie to będzie wyglądać.

@HorribileDictu: Tak myślę, że chyba nikt na to nie zwróci uwagi o to, o tej godzinie.

[Aerwin]

@marek_antoniusz: lepiej o 23.00 jeszxze jest dużo ludzi i już pijanych. Po oczepinach dużo ludzi się zawsze zbiera i czeto przy drzwiach stoją młodzi i żegnają wychodzących, albo kierowcy się zbierają.

Okoll 23.00 możecie najpierw podbić do ludzi stojących na fajce przed sala i zagadać. Łatwiej będzie wejść na salę

Jakby nie pyklo to zawsze możesz pomachać legitymacja zaiksu i #!$%@? zanim się ktoś zorientuje :D

[HorribileDictu]

@marek_antoniusz: Oj są tacy co zwrócą uwagę, poza tym przy takim Art nie ma miejsc parkingowych jak jest wesele xD

[marek_antoniusz]

@HorribileDictu: W Art jest o tyle przypałowo, że parking rzeczywiście jest mały, a do tego widać go z sali. Myślałem o Sucharach, choć tam (z powodu kosztów) zbiera się przeważnie wysublimowane towarzystwo, które pije rozsądnie.