Wpis z mikrobloga

@pierozkowyviking z Netflixem będzie ciężko bo ich produkcję to w 90% papka z dykty podlana poprawnością polityczną. Z takich krótszych komediowych i raczej skończonych to może LOVE i Master of none. Mało znane a uważam że całkiem spoko. Krótkie odcinki, przyjemnie się ogląda.