Aktywne Wpisy
fbkq +691
To dla tych którzy współczują tej wieśniaczce #izaadamczyk że w-----a się w piramidę.
Ta obrzydliwa rura nie cofnie się przed niczym.
#frajerzyzmlm
Ta obrzydliwa rura nie cofnie się przed niczym.
#frajerzyzmlm
timek1119 +223
i wróciłem z gór. Nóg albo nie czuję albo czuję boleśnie. Trasa wiodła czerwonym szlakiem od Komańczy (gdzie sprzedają niezłe #p--o KOMAN) do Rymanowa. Kilka ostrych podejść (na Jawornik, na Tokarnię, na Kamień) i wszystkie w asyście deszczów, które siąpiły jak wściekłe. I ani jednego turysty. Nawet w opuszczonej wsi Jawornik, gdzie jest sympatyczna wolna chatka dla wolnych ludzi. Pierwsi ludzie na trasie zostali zarejestrowani w bazie namiotowej Wisłoczek, a i tak to byli "bazowi". Błoto na trasie takie, że bez kijków byłoby dużo ciężej.
A na przełomie nocy i dnia, czyli zaraz przed świtem zbudził mnie... jeleń. Rozbiliśmy z kolegą namioty zaraz za wsią Puławy i to zaraz obok drogi, ale i tak blisko rykowiska. Ciekawie ludzie reagują, jak się mówi, że a rano to mnie zbudził jeleń ;)
No i dobrze mi było bez internetu. Przydaje się, ale tak po prawdzie, to wolę chodzić po górach niż się nudzić w necie.
A zdjęcia są też na Panoramio:
Możesz udać się do Ustrzyk, możesz nawet do Wołosatego! Gdziekolwiek pojedziesz - będzie dobrze. Bo od góry Kamień na wschód są już formalnie Bieszczady.
Jak się przygotować? Nie jest to łatwe i na wstępie trzeba wydać troszkę kasy i poczekać jakiś czas (mam na myśli - rozchodzić
Dzieki jeszcze raz za wprowadzenie.