Wpis z mikrobloga

Morał jaki z tej bajki wyciągają normalni ludzie: miłość może zdarzyć się nawet wśród ludzi z innych środowisk


@svickova: mi się wydawało, że morał z tej bajki jest taki, że wszyscy ludzie są równi i nie ocenia się po kolorze skóry czy wierzeniach, a po czynach, no ale każdy widzi to, co chce ¯\_(ツ)_/¯
@Teutonic_Reic USA, UK, FR, proszzz. Tylko nie wiem czy "dzięki" ale na pewno w niczym to nie przeszkadza, a z genetycznego punktu widzenia daje wiele. Nie bez powodu chów wsobny wiąże się z degeneracjami.
@Dykto13: @Matemit: w 2 części pocahontas dowiaduje się, że John zginął. Rozpacza po nim i jest w żałobie.

Potem w ramach misji dyplomatycznej wysyłana jest do Londynu, by jako córka krola spotkać się z angielska królowa.
W trakcie podróży rzeczywiście #!$%@? się z wzajemnością z angielskim szlachcicu, który ja eskortował.

Potem się okazuje, że John jednak żyje, tyljo już nie psmietam, czy był wieziony, czy z jakiegoś powodu się ukrywał..
@g683933: Aha, te państwa to były potężne w przeszłości niż są teraz, poza tym nadal mieszka w nich biała większość, a wymieszanie między rasowe jest na śmiesznie niskim poziomie w ogóle nie porównywalnym z ameryką łacińską, co widać w statystykach. Poza tym bogactwo tych państw wynika z ich historii, zwłaszcza kolonialnej, a nie dzięki temu że murzyni do nich przyjechali. Jak ty świat w ogóle widzisz.