Dwa tygodnie bez alkoholu. Bez wszywek, terapii i detoksu. To moja decyzja. Objawy pozytywne: - schudłem 6 kg - wątroba mi nie sterczy - zniknęły kołatania serca - ciśnienie wróciło do normy - głowa nie boli - brak sraczki 3 razy dziennie i stolec jak z obrazka - zniknęły bóle stawów i strzelające palce - poprawiony wzrok i brak pieczenia oczu - depresja zniknęła - widzę świat w innych barwach niż czarny - więcej kasy w portfelu - bydlak wrócił do życia ( ͡°͜ʖ͡°)
@Hatsuban: nigdy nie zrozuniem ludzi którzy walą tyle browarów. Mówisz 10, a nawet 19. Przecież 10 to jest pięć litrów płynu. Co wy #!$%@? się w nim myjecie? Przecież nawet wypić pięć litrów płynu w ciągu dnia nie jest łatwo
5 litrów wody jest trudno wypić..ale woda i alkohol to całkiem coś innego.Jak jesteś alkoholikiem i idziesz z zamiarem picia to 4 piwa lecą tak od strzału w ciągu godziny.I nawet
@RandomowyJanusz: ja z dwa lata temu nie piłem od 2 stycznia do połowy maja. Nawet piwko 0% nie piłem. Czułem się wyśmienicie, zrzuciłem z 8kg, lepiej się wysypialem. Potem były 2 tyg w Chorwacji, wino i tańce i zabawa.
Chyba znów sobie zrobię detoks do końca roku, bo w sumie i tak nie mam czasu pić :p
@RandomowyJanusz: Gratulacje, jesteś w fazie miesiąca miodowego, Twój organizm wstępnie się zregenerował, a mózg produkuje zwiększone ilości neuroprzekaźników. Będziesz się super czuł przez jakieś cztery tygodnie, a potem ilość dopaminy spadnie i wszystko minie. Wtedy się okaże, czy poradziłeś sobie samemu ( ͡°͜ʖ͡°)
Objawy pozytywne:
- schudłem 6 kg
- wątroba mi nie sterczy
- zniknęły kołatania serca
- ciśnienie wróciło do normy
- głowa nie boli
- brak sraczki 3 razy dziennie i stolec jak z obrazka
- zniknęły bóle stawów i strzelające palce
- poprawiony wzrok i brak pieczenia oczu
- depresja zniknęła
- widzę świat w innych barwach niż czarny
- więcej kasy w portfelu
- bydlak wrócił do życia ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Objawy negatywne
- brak
#niepijzwykopem #alkoholizm #alkohol
5 litrów wody jest trudno wypić..ale woda i alkohol to całkiem coś innego.Jak jesteś alkoholikiem i idziesz z zamiarem picia to 4 piwa lecą tak od strzału w ciągu godziny.I nawet
A jak to wczesniej wygladalo (w sensie ilosci, czestotliwosci i rodzaju alkoholu)?
Nawet piwko 0% nie piłem.
Czułem się wyśmienicie, zrzuciłem z 8kg, lepiej się wysypialem.
Potem były 2 tyg w Chorwacji, wino i tańce i zabawa.
Chyba znów sobie zrobię detoks do końca roku, bo w sumie i tak nie mam czasu pić :p