Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Miraski,
czy to już jest #mobbing?
Nie ukrywam, że jestem z tych otyłych. #ulaniec here. Tak też byłam przyjmowana do pracy. Kilka miesięcy później koleżanki i przełożona głośno komentowały to, co jem i w jakiej ilości. Przy czym jakakolwiek ilość by to nie była, to i tak za dużo. (Często w pracy mam dwie lyzki platkow gorskich i 100g jogurtu + pol jablka). No i jakaby ze mnie laska nie była, gdybym schudła. (Staram się nie mówić o tym, że jestem cały czas na diecie i pod kontrolą lekarza, waga schodzi mi powoli, ale to mi akurat nie przeszkadza.) Doszło do tego, że boję się jeść w pracy cokolwiek. Jak nie jem to komentują, że nie jedząc na pewno nie schudne i nie tędy droga. Zamieniły mi krzesło przy biurku z nowego na jakieś starsze, bo bedac tak ciezka to na pewno zniszcze i szkoda nowego.
Nie wiem co z tym zrobić, boję się, że jak się postawię, to się stosunki pogorszą. Z drugiej strony na myśl o pójściu tam kolejnego dnia mi niedobrze.

#pracbaza

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #5f8459d5605297c54a62bf05
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Roczny koszt utrzymania Anonimowych Mirko Wyznań wynosi 235zł. Wesprzyj projekt
  • 18
@AnonimoweMirkoWyznania kretynki. Powiedz ze se nie życzysz i tyle, grzecznie ale stanowczo.

Panie/dziewczyny, moglybyscie odpuści ten temat, okej? Pracuje nad tym, jestem pod opieką lekarza, niekonieczne chce słuchać tych uwag codziennie.

Ale jakby co to od niejedzenia w pracy nie umrzesz. Ja też nie jem. Niektórzy normalnie w pracy nie jedzą, nie czują palącego głodu.
@oslet: Proszę, nie sugeruj OPce żeby nie jadła 8 godzin w pracy. To nie jest dobre rozwiązanie, a na pewno nie rozwiąże tego problemu który ma. @AnonimoweMirkoWyznania: Spróbuj jasno powiedzieć, że nie chcesz słuchać uwag na temat twojego wyglądu. Jeśli będzie się to powtarzać to zgłoś to po prostu do HRu lub przełożonej, to nie jest normalna sytuacja i każdy normalny powinien na to zareagować. To przykre ze takie rzeczy
@wszystkie_zajete a czy ja tylko tyle w poprzedniej wypowiedzi napisałem? Zauważyłem tylko na marginesie (w ostatnim praktycznie zdaniu) że niejedzenie 8 godzin nie jest dla wielu ludzi tragedią, są nawet diety które na tym bazują. Ale zależy od indywidualnych potrzeb i nawyków żywieniowych.
@czternastka no własnie nie do końca bo w sumie gówno prawda. Często a mało to często powtarzana złota rada, która jednak budzi duże wątpliwości. I istnieją diety zupełnie przeciwne, raz, góra dwa posiłki.
@oslet: Dieta redukcyjna to 5 małych posiłków co 3 godziny. BARDZO dobrze wiem, co mówię.
@Stratocaster00: Gratuluję. Jednak na grubasów to nie działa. Na palaczy w zasadzie też. Myślę też, że autorka postu bardzo dobrze wie, że powinna schudnąć. Ale kąśliwe szykany to tylko wyzłośliwianie się na grubasie, a nie chęć pomocy.
@oslet: zrzuciłam bardzo dużo kg, na takiej właśnie diecie, pod kontrolą lekarza i licencjonowanej dietetyczki. Bo ufam lekarzom i dietetykom, a nie osletowi z wykop.pl. Ale, co kto lubi. Może na młodego, wysportowanego chłopaka faktycznie działa 1 posiłek.
@czternastka pierdzielisz farmazony. To że taka dieta była skuteczna u Ciebie nie znaczy, że nie istnieją inne skuteczne diety, które również u Ciebie by zadziałały a u kogoś innego może nawet lepiej. Ten mit 5 posiłków dziennie jako jedynej słusznej drogi jest już tak szeroko krytykowany ze nawet nie będę wklejał linków bo wstyd o oczywistościach mówić, wystarczy jedno zapytanie do google gdzie masz opinie specjalistów a nie osleta z wykopu. Więc