Aktywne Wpisy
XYZ91 +42
#mecz Jak mam ten tag na czarnej liście, tak muszę tą frustrację gdzieś wylać. Człowiek #!$%@? jak niewolnik za marne grosze z naciskiem na #!$%@?, żeby cokolwiek koniec z koncem związać, a tu 11 chłopów nie potrafi wygrać wygranego meczu bo musla o #!$%@? wakacjach ? Ten aktor myslal, że mecz ma 45 min ? To oni nawet nie wiedzą ile trwa mecz, a gdzie tam czas doliczony ? Ja #!$%@? ..
Shatter +7
Polska dostała w łeb od Mołdawii a na wykopie w gorących 40 wpisów "Petru wygrał" - to wcale nie jest serwis dla politycznych trolli #przemyslenia #wykop #przemysleniazdupy #shitwykopsays
Na studiach licencjackich, na pierwszym roku miałem pewien przedmiot społeczny.
Zarówno na I jak i II semestrze.
Wykład i ćwiczenia z tym samym kolesiem.
Starszy doktorek, b. mocno wypalony zawodowo.
Zajęcia u niego wyglądały w ten sposób, że nie było trzeba się zbyt wysilać.
Na ćwiczeniach to studenci prowadzili temat w formie prezentacji, a on siedział obok i ewentualnie coś dopowiadał.
Ci którzy poprowadzili prezentację mieli na koniec 5 z ćwiczeń, pozostali, którzy choć raz pojawili się na zajęciach, ocenę dostateczną.
Żadnego kolokwium, prac pisemnych, projektów itd.
Egzamin końcowy wyglądał w ten sposób, że gość powiedział, że ten kto chce trójkę ma 2 minuty, aby złożyć pustą, podpisaną kartkę z indeksem na jego biurku. Ci, którzy chcieliby wyższą ocenę mogą normalnie pisać, ale muszą się liczyć z tym, że w przypadku niepowodzenia otrzymają ndst i będą musieli podejść drugi raz w sesji poprawkowej.
Efekt był taki, że 3/4 roku zdecydowało się na 3 z egzaminu bez żadnego ryzyka.
Gdy byłem na II roku, cały nasz Instytut obiegło info, że na I roku jakaś laska na pierwszych ćwiczeniach zapytała go
xDD
Gość się podobno tak #!$%@?ł, że cały jej rok (od niepamiętnych czasów) miał kolokwia, prace pisemne, zaliczenia, sprawdzaną obecność, a na egzaminie nie było "promocji na 3" tylko wszyscy musieli normalnie pisać xD