Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Keris: Ale na obrazku to foliarz-szaleniec (bo nosi maskę na pysku na otwartej przestrzeni i do tego w pracy) podjeżdża i bije człowieka w foliowej czapce, więc zastanów się, jaki prezentujesz przekaz?
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Keris: Jakby cię próbował zabić zamaskowany psychopata, też byś miał dziwną minę. Powtórzę - na obrazku agresorem jest foliarz-covidianin, to on łamie dystans społeczny, tylko po to, by zabić człowieka, który bezpiecznie przebywa bez maski na świeżym powietrzu.
Wymowa jest jasna - problem stanowią p-----------y chcący siłą zmuszać innych do noszenia masek tam, gdzie to nic nie daje, a realna walka z pandemią w ogóle nikogo nie obchodzi.

Edit: te
  • Odpowiedz
@Pantokrator: Ale prowokatorem jest szalony covidianin-bezmaskowiec, gdyby nie on choroba by się mniej rozprezestrzeniała. Problemem są ci którzy nie noszą masek tam gdzie są potrzebne, założenie maski tam gdzie ona nic nie daje nie pogarsza pandemii. Na obrazku mamy prawdopodobnie uciekiniera ze sklepu gdzie nie miał maseczki ( ͡° ͜ʖ ͡°).
Walka z pandemią nie obchodzi właśnie nie chcących nosić maseczek, bo to te podstawowe zasady
  • Odpowiedz