Wpis z mikrobloga

Mireczki na necie można znaleźć informacje na temat jedzenia 5 posiłków dziennie, równych odstępach, nie jedzeniem przed snem itp. Niech się ktoś z #mikrokoksy #dieta wypowie jak to wygląda w praktyce. Pracuję na różne zmiany, do tego na kopalni. Jak to na kopalni - syf, temperatura, duża wilgoć. Nie jestem głodny i prędzej bym się zrzygał na widok rozpuszczonego sera i masła na kanapce. ( ͡° ͜ʖ ͡°) Ot przykładowo: pracuję na 24:00, wracam do domu po 8, nic nie jem. Budzę się o 15, około 16 jem obiad. Kolejny posiłek to kolacja o 21. W międzyczasie wpadnie jakaś przekąska. Czy taki styl odżywiania będzie psuł moją gospodarkę energetyczną/efekty w chudnięciu jeżeli będę utrzymywał prawidłowy bilans kaloryczny? W pracy nie brakuje mi energii, po przebudzeniu również.
  • 10
@ciezkiwybor: A, no to trochę mnie uspokoiłeś. Staram się chudnąć wplatając do tego jakieś 100 pompek dziennie, podciągnięcia i planka :P
Pytam, bo kumpel z roboty był w zeszłym tygodniu u dietetyka i go nastraszył, że jak nie będzie jadł 5 razy dziennie to na #!$%@? takie odchudzanie xD