[mieszkamzmamusia]

Chciałbym mieć jakieś cele, nawet małe, ale po prostu nie mogę znaleźć. Mogłoby być to np prawo jazdy, ale zwyczajnie nie czuję potrzeby i nie przemawia do mnie gadanie, że "to wygoda", w mieście spokojnie se radzę bez samochodu, do tego llubię spacerować i łazić z buta, czy przemieszczać się rowerem. Mogłoby być to znalezienie pracy, ale perspektywa łagropolu na cały etat trochę mnie przeraża, a nie mam kompetencji na coś innego niż łagropol. Może nabycie jakiś kompetencji? No też tak sceptycznie jestem nastawiony.. Przecież lekarzem, inżynierem, prawnikiem czy programistą nie będę. I takim oto sposobem w zasadzie wszystko neguję i tkwię w takim bezsensie, jednocześnie neetując.
#przegryw #neet #bezrobocie

[Z.....8]

@mieszkamzmamusia: Teraz nie potrzebujesz prawa jazdy, ale kiedyś może się przydać. Ja zrobiłem zaraz po 18 i przez te 4 lata bardzo mało jeździłem, bo nie mam swojego samochodu. Zawsze jednak lepiej mieć już to z głowy.

[mieszkamzmamusia]

@Zebany98: na razie jakoś nie potrzebuję

[Jonn]

@mieszkamzmamusia: u mnie to wynika z różnych pasji, same mnie pchają do przodu.

[WwaDdl022]

@mieszkamzmamusia: Ja jestem człowiekiem widmo, przez 7 lat neetu stałem się ekspertem w niszczeniu sobie życia.

[Smiecharz]

I takim oto sposobem w zasadzie wszystko neguję i tkwię w takim bezsensie, jednocześnie neetując

@mieszkamzmamusia: Jak mi się nie chce rzeczy robić to się zmuszam bo wypracowałem dyscyplinę. Powtarzam sobie też to słynne "ain't nothin to it but to do it" i robię tak samo jak myję zęby rano tak i inne rzeczy i nie myślę o tym jak bardzo mi się nie chce. Po pewnym czasie się wyrabia

[hansschrodinger]

@Jonn: my nie mamy pasji, ja nigdy nie czułem żadnej, totalny brak dynaminy ktora sprawa że chce się coś robić

@Smiecharz: to prawda, ćwiczę regularnie i nawet jak nie mam siły/energii to zmuszam się do ćwiczeń

[mieszkamzmamusia]

@Smiecharz: co znaczy te angielskie powiedzenie?

[Smiecharz]

@mieszkamzmamusia: mniej więcej tyle żebyś się nie zastanawiał tylko robił

[ZdejmijTenAbazur]

@mieszkamzmamusia: Rozumiem Cię doskonale w kwestii znalezienia sobie celu. Sam takiego poszukuję. Ale jedno mogę powiedzieć - w łagropolu go na pewno nie znajdziesz...

[CuckCuckKlan]

"ain't nothin to it but to do it"

@Smiecharz: Widząc składnię tego powiedzenia ( głos wewnętrzny : ja #!$%@? ヽ( ͠°෴ °)ﾉ ) to chyba jakieś slumsowe powiedzenie naszych hebanowych książąt ?

[mieszkamzmamusia]

@ZdejmijTenAbazur: na neecie nie ma za bardzo co robić, zastanawiam się jak zapełnić czas, no to myslę, że warto byłoby zarobić jakąs kasę i na myśli mam jakiś łagropol. ale jak myślę o całym etacie, to aż nawet nie chcę składać cv, jedynie niepełny etat może bym przebolał jakoś. Nie oszukujmy się łagropol dla autystycznego przegrywa, może być jeszcze gorszy od neetu. Tak źle, tak niedobrze, nie wiadomo w którą

[Z.....8]

@peoplearestrange Nie miał bym problemu, najdłuższą przerwę miałem jakoś 2 lata i całkiem przyjemnie mi się kierowało. Według mnie to jest jak z jazdą na rowerze. Musiał bym mieć na prawdę długa przerwę

[m.....o]

Nie oszukujmy się łagropol dla autystycznego przegrywa, może być jeszcze gorszy od neetu. Tak źle, tak niedobrze, nie wiadomo w którą stronę iść.

@mieszkamzmamusia: nawet łagropol nie byłby taki zły gdyby nie kultura pracy w takich miejscach (szczególnie w małych miejscowościach). Co z tego, że masz robotę skoro jesteś traktowany jak śmieć. Możesz mieć dyplomy, szkoły pokończone a i tak to wielki chooj a nawet i gorzej bo "koledzy" mogą

[mieszkamzmamusia]

@mercedesbenzo: Przypomniał mi się ten mem i pytanie "W którym kiblu widzi się Pan za 5 lat?"

[m.....o]

@mieszkamzmamusia: polak we własnym kraju jest często gorzej traktowany niż jakiś podpalany "uchodźca" który przelazł przez dziurę w płocie i przyjechał w bagażniku do niemiec. Mieszkanie socjalne i benefity RAZ !!