[anecia889]

Hej, zagubione dziewczątka!
Kopiuję tu tylko wpis z fp Aborcyjny Dream Team, pamiętajcie o tym!

Planując aborcje farmakologiczną w domu warto mieć pod ręką ⤵️
zapas podpasek
leki przeciwbólowe, ale nie te rozkurczowe
termofor albo butelkę z ciepłą wodą
łatwy dostęp do toalety
termometr
wodę do picia
ciepły koc
naładowany telefon
coś do robienia
I oczywiście tabletki poronne! Skąd wziąć mifepriston i misoprostol?
Te z wiarygodnego i bezpiecznego źródła można uzyskać od organizacji WHW, czyli Women Help Women, poprzez stronę womenhelp.org
Faktyczne poronienie następuje w ciągu kilku godzin od zażycia misoprostolu. W tym czasie bywa bardzo różnie - z naszych doświadczeń wynika, że niektóre osoby wyszorują w tym czasie pół mieszkania i zrobią obiad, a niektóre będą się zwijały z bólu siedząc na toalecie przez 3 godziny. Dlatego mówimy, że lepiej mieć kogoś pod ręką, kto w razie czego zajmie się Twoim dzieckiem czy zwierzęciem.
Wywołaniu poronienia towarzyszy ból o bardzo różnym natężeniu - może być podobny do miesiączkowego albo do porodowego. Każda osoba inaczej to odczuwa, ale nie należy się nastawiać na najgorsze. Po lekach przeciwbólowych ból znacznie maleje. Pomaga też ruch i termofor.
Poronieniu towarzyszą tak zwane objawy niepożądane - biegunka, wymioty, dreszcze, gorączka. To są całkowicie normalne reakcje organizmu na misoprostol przyjęty w takiej dawce, jaka jest potrzebna do wywołania poronienia. Jeśli te objawy wystąpią, nie ma powodów do niepokoju. Mogą wpływać na komfort i samopoczucie, ale nie są niebezpieczne.
Jeśli nie masz nikogo, kto by ci towarzyszył wejdź na forum Kobiety W Sieci - aborcja po polsku maszwybor.net, znajdziesz tam wsparcie online od osób posiadających już to doświadczenie. Przed i w czasie aborcji możesz jeść i pić (picie jest bardzo ważne w przypadku silnego krwawienia!). Pamiętaj jednak, że jednym ze skutków ubocznych mogą być wymioty, więc lepiej żeby posiłek był lekki. Nie pij alkoholu. Możesz palić, jeśli palisz

[zen274]

@Kocurowaty Nie. To Ty ekstrapolujesz i wymyślasz sobie, że domowa aborcja to powód, żeby nie stosować zabezpieczenia. Wyjaśnij mi, po co ktoś miałby rezygnować z łatwiejszej antykoncepcji i zawsze zażywać tabletkę dzień po? Wiesz, że to się wiąże z dużymi nieprzyjemnościami dla kobiety?

Powiem Ci taką rzecz. Większość osób w wieku 20-30 lat jest jednak w bardziej lub mniej stabilnych związkach. I to oni właśnie najbardziej cierpią na tym, że tabletki dzień

[ibilon]

Dziecko wręcz wywraca do góry nogami dotychczasowe życie, i to na wiele lat. Kobieta ma prawo zdecydować czy tego chce czy nie, żyje się tylko raz.

@LeslieDancer: Kobieta ma prawo zdecydować kiedy zdejmuje majtki, potem są już tylko konsekwencje.

[p.....u]

@Kocurowaty: rozwiń proszę ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[g1venchy]

@ManiacTeam: a czemu twierdzisz, że aborcja w takim wypadku jest zła a w innym nie? co tutaj jest tym czynnikiem decydującym?

Jeśli antykoncepcja polega na braku owulacji, lub też na braku możliwości zagnieżdżenia się zarodka w macicy, a partner używał prezerwatywy to właśnie mamy przykład niepokalanego poczęcia.

przy typowym współżyciu na rpzestrzeni roku używając tabletek antykoncepcyjnych dwuskładnikowych, skuteczność wynosi 99,7%. to znaczy, że - statystycznie - na tysiąc par po roku

[Wycu91]

@anecia889: i kolejny raz wykopki się zesrały - patrz "skakanie na bolcu" tak jakby antykoncepcja nigdy nie zawodziła, tak jakby każda kobieta mogła brać hormony. No nic #czarnolisto powiększa się.

[M.....m]

@DobrzeNaoliwioneLozysko: W takim razie nie płacz jak rzucam kotkiem o ścianę. W końcu to mój kot i wara ci od niego.

[PurpleHaze]

Po prostu Twoje argumenty są na poziomie sprowadzenia dyskusji, do nazwania Cie dzbanem kiedy Ty jesteś merytorycznie tak oporny na prostą matematykę i lekceważysz sobie przeważająca statystykę.

@Kocurowaty: ale moim jedynym argumentem byly przytoczone statystyki WHO, 98% skutecznosc, pod warunkiem ze umiemy sie obslugiwac. A jesli nie to skutecznosc jest zdecydowanie nizsza ~82%.

Powiedz mi gdzie w twoich wypowiedziach jest ta prosta matematyka i w jaki sposob podwazasz powyzsze. Z jakiegos

[M.....m]

@g1venchy: Ale kombinujesz. Znasz takie pary? Bo ja nie.

[shaelix92]

@anecia889: po tym co napisałaś na pewno stałas się nieatrakcyjna dla łysych narodowców, generalnie nic straconego ( ͡º ͜ʖ͡º)

[N.....K]

@anecia889: te tabletki od WHW albo nie są wysyłane, albo do polski w ogromnej mierze nie docierają

[g1venchy]

@Kocurowaty:

Fakt jest taki, że takie metody aborcjy wykorzystają zaburzone puszczalskie szlaufy w zdecydowanej większości przypadków.

fakt jest taki, gamoniu, że w taki sposób możesz się wypowiadać o swojej matce albo żonie. to, kto chce korzystać z aborcji nie zmienia NIC w kwestii tego czy powinna być legalna czy nie, a w dodatku nie masz absolutnie NIC na poparcie swoich słów. jak na razie to są wyłącznie twoje mizoginiczne urojenia

@

[O.....t]

@anecia889: Znów jakaś lewacka propaganda. Dlaczego LGBT tak bardzo zależy aby kobiety usuwały ciąże? Co? #falszywyrozowypasek Dlatego, że wy nie możecie mieć? Najbardziej za aborcją są geje i transi oraz inni podludzie, którzy z zawiści, że sami nie mogą czegoś mieć niszczą innym to co oni mają.

[g1venchy]

@Opportunist: ale taguj #urojeniaprawakoidalne xD

[M.....m]

@g1venchy: Też nie znam kogoś, kto miał wpadkę biorąc tabletki. Dopiero gdy kobieta przestała brać a jej partner o tym nie wiedział, to ciąża byla udawaną niespodzianką.
Poza tym, statystyki mówią, że ja i mój pies mamy po trzy nogi także proponuję nie brać ich pod uwagę.

[Precypitat]

@Kocurowaty: oho, no i się zesrał xD ostrożnie, bo jak ci pęknie żyłka, to może nie zechcą ratować, bo jednak większość osób nie ma tego problemu... no wiesz, byłbyś statystycznie nieistotny ( ͡° ͜ʖ ͡°)

kończę już oczywiście te dyskusję, bo sie znudzilem, ale ponieważ zabolało mnie jedno stwierdzenie, to muszę sprecyzować, że nie sugerowalem ze jestes za pisem. Napisałem jedynie z czego wynika to twoje "większość

[Trytytkatrytytka]

@anecia889: jak to ciąża sie przytrafia? Co ty gadasz. Jesteś kolejna nastolatka która rodzicom opowiadałaby o swej ciazy: szlam ulica, potknęłam się i nadziałam się na penisa we wzwodzie