Wpis z mikrobloga

@mlody221: nie boli, bo nie miałem oczekiwań. Widzę jak Lech grał od wakacji, widzę jak Legia od czerwca i nie spodziewałem się innego końca. W trakcie transmisji oglądałem obie na raz, ale z głosem z Lecha.
  • Odpowiedz
@biszofshofen: Na ta chwile to mistrzem jest Legia, a Lech nawet nie jest w wyższej połowie tabeli.

Ale w sumie rozumiem, można się przyzwyczaić, praktycznie co roku tego typu wpisy się pojawiają o tej porze roku, a później wiadomo.
  • Odpowiedz