Wpis z mikrobloga

Mirki, to co się dzieje w służbie zdrowia to tragedia. To jest totalna klęska medycyny. Wszystkie szpitale wyzamykane bo korona. Mój dziadek z niewydolnością serca i tragicznymi wynikami badań tomografii (guz 10 cm w brzuchu) został skierowany na pilnie do szpitala w Rzeszowie. Zgłosił się z mamą na izbę przyjęć w szpitalu miejskim a tam nie przyjmą bo korona, mówią żeby jechać własnym transportem do Wojewódzkiego nr 2. Jeszcze przed wyjazdem zemdlał na parkingu (,) wrócili się po niego ale i tak powiedzieli że nie przyjmą! Nosz kur! Dostaliśmy informację że dwójka go przyjmie i czekają na transport karetką. Nam każą czekać przed szpitalem. Dobra, czekamy. Czekaliśmy w samochodzie 4 godziny...W między czasie dziadek dzwoni do nas ze swojej komórki żeby podać mu coś do picia bo tam nic nie dostanie. Po paru godzinach jedzie karetką do "dwójki". Będąc pewnym że jest uzgodnione przyjęcie, podaliśmy mu jego rzeczy osobiste i coś do jedzenia bo przecież tuła się parę godzin i czeka. Nawet nie mógł wejść z tej karetki do środka do ubikacji pomimo że chciało mu się bardzo :( W nocy dostajemy od dziadka telefon że dwójka go nie przyjmie bo brak miejsc, pomimo telefonicznego potwierdzenia o przyjęciu! I wraca spowrotem do miejskiego, w którym i tak go nie przyjmą. Żaden szpital nie chciał przyjąć pacjenta pomimo pilnego skierowania! To jest masakra! Byliśmy bezradni (,)
Eh zostaje mi tylko #zalesie na mikro ( ͡° ʖ̯ ͡°)

#koronawirus #polskasluzbazdrowia #rzeszow
  • 335
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Czubata: pisz do telewizji - ogólnie mediów, najlepiej o jak największym zasięgu; z mojego doświadczenia jak mi wozili ojca z połamanym kręgosłupem 16 godzin i w 4 szpitalach nie cxiecili przyjąć, to włączyłem modę w---w, darlem mordę na wszystkich i straszydłem telewizją. Niestety czasami to jedyna metoda, która działa :(
  • Odpowiedz
@Czubata: w Polsce nie można nawet godnie umrzeć...

Niestety ale taka jest prawda...
Żeby leczyć potrzebna jest diagnoza, jak jej nie ma, zaczyna się ping pong. Do tego lekarza, na takie badania, czekanie na badania, czekanie na wyniki, a może takie badania...
A później stwierdzą że już za późno...
Wszystko za długo trwa. Zdrowy człowiek jest wyczerpany oczekiwaniem paru godzin w izbie przyjęć, a co
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@amg317: kierujesz te słowa do ludzi, którzy dbają tylko o własną dupę. Na początku każdy zesrany w piwnicy, a teraz piszą o "koronapanikarzach", bo skapnęli się, że umierają na to "jedynie" starsi ludzie ( ͡° ͜ʖ ͡°) Wypopek nie umrze, to ma w------e, takie zdemoralizowane społeczeństwo mamy.
  • Odpowiedz
podziękujmy koronapanikarzom.


@Krupier: O czym ty k---a p--------z? Bo już inaczej się nie da.

Zastanów się chociaż kilka milisekund przed napisaniem komentarza czy ma on jakikolwiek
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Sinity: nie chce mi się tego setny raz pisać. Spójrz trochę szerzej na problem, koronapanikarze są nie tylko na wykopie, ale też w miejscach gdzie zapadają główne decyzję.

Wiec nie, nie p------ę.
  • Odpowiedz
@Czubata: dziadek jest do nowego leczenia a twój kretyński wpis nic nie zmieni.nie wiem czy on w ogóle istnieje czy to manipulacja. Takie bzdury sprawiają że ludziom się wydaje że wszystko można zrobić od razu a to nie prawda. Jesteś bezczelna.
  • Odpowiedz
@Czubata: Leżałem w szpitalu w tym roku dwa razy - w lipcu i wrzesień/październik (tak, to nie pomyłka - wczoraj wyszedłem). I nie było problemów z przyjęciem ani leczeniem. Ale nie będę pisał, że jest dobrze. Bo nie jest. Gorzej, jest p--------e. I chyba wiem, w czym problem. Brakuje instytucji, jakiegoś nadzoru, który cały ten covidowy b----l koordynował. Bo obecnie muszą to robić lekarze, którzy zamiast leczyć, szukają informacji, który
  • Odpowiedz
Moja babcia miała operację to mama dzwoniłą przez 5h nie dodzwoniła się do żadnego lekarza. Dopiero jak babcia sie obudziła i była na tyle przytomna to zadzwoniła że wszystko jest ok.

Nasze szpitale i lekarze to patologia.


@Yurakamisa: Tak, to że nie ma lekarzy, jest winą lekarzy.
  • Odpowiedz