Wpis z mikrobloga

Czas na pojedynek współczesnych ogurów, których rywalizacje powinna pamiętać spora część tagowiczów

W lewym narożniku Nowozelandczyk Brendon Hartley. Choć zdążył sobie wyrobić markę wygrywając dwukrotnie WEC i raz Le Mans, do Toro Roso trafił z powodu braku innych sensownych opcji. Jego przygoda z F1 nie była specjalnie udana. Słabe tempo na tle Gaslyego i generowanie dużych strat (nie zawsze ze swojej winy) zakończyło jego przygodę z F1 już po sezonie.

W prawym narożniku Brytyjczyk Jolyon Palmer. Syn Jonathana Palmera i pierwszy wróg #powrutcontent . Jego osiągi na torze zostawiały masę do życzenia punktując na przestrzeni dwóch sezonów jedynie dwukrotnie. Co gorsza, zarówno Kevin Magnussen, jak i Nico Hulkenberg nie pozostawiali żadnych złudzeń kto jest mocniejszą stroną tego duetu.

Głosujemy na większego ogura
Pełna lista zawodników: https://docs.google.com/spreadsheets/d/11UkqZQ1-KcsYX3j9X5KpgYXcouihIh8xURQlR1HNOWw/edit#gid=0
#ogurtrzydziestolecia (tag do obserwowania/czarnolistowania)
#f1
Pobierz jedlin12 - Czas na pojedynek współczesnych ogurów, których rywalizacje powinna pamięt...
źródło: comment_16015674832BlCA9hD5MNYMOYTRA7E3b.jpg

Kto jest większym ogurem

  • Brendon Hartley 9.6% (11)
  • Jolyon Palmer 90.4% (104)

Oddanych głosów: 115

  • 7
@jedlin12: Hartley ma ten problem, że nie powinien w ogóle znaleźć się w F1. Jego czas minął w 2010.

A Palmer to koleś, który miał prawo znaleźć się w F1, ale tylko dzięki hajsom, i tylko po to, aby chwilę później wylecieć. I głos na niego.