Wpis z mikrobloga

@svein: Krzesło, dywan czy kanapa to też przedmioty codziennego użytku, a jak Ci się poplamią albo pokryją je kurz i jakieś okruchy to czyścisz/odkurzasz. To, że w głowach polaczków mieszkanie/dom to symbol sukcesu czy wyznacznik pozycji społecznej, nie znaczy, że inne narody też muszą być podludźmi ¯\_(ツ)_/¯

Tam w aucie jest po prostu syf, ja nie lubię w syfie siedzieć, ani w pracy, ani w domu, ani w samochodzie i
  • Odpowiedz
@svein:
No i wciąż pytanie, co w tym złego, że te polaczki (jakby to nie dotyczyło Niemców, Szwedów czy Norwegów) wydają swoje pieniądze na samochody i dbają o nie? Widzę z Twoich wpisów jakąś dziwną pogardę dla aut (spoko, miej poglądy jakie chcesz), ale nie rozumiem czemu chciałbyś wszystkim zabronić cieszyć się z samochodu i korzystać z nich inaczej niż tylko poruszając się z punktu A do B? Niech każdy
  • Odpowiedz
@svein: Jak już powiedziałem, spoko, każdy niech dba jak potrzebuje. Jak mu nie przeszkadza brud to niech w nim siedzi i śmierdzi, ja bym nie wytrzymał, ale nic mi do tego jak ktoś żyje. Po prostu niech nie wciska tego syfu innym i nawet jeśli wozi nim nawóz naturalny to niech ogarnie przed serwisem na tyle, żeby serwisant nie cierpiał katuszy. Zwykły szacunek do drugiego człowieka, tylko tyle i aż
  • Odpowiedz