Wpis z mikrobloga

  • 98
#!$%@? nie dość że musiałem #!$%@?ć 400km pociągiem, bo ten UJ tak sobie wymyślił żeby wręczać im dokumenty OSOBIŚCIE, to kiedy dostałem się gdzie indziej i chciałbym zrezygnować to nie wystarczy im skan dokumentu, który upoważnia do rezygnacji uzupełnionego o moje dane.

Tylko jak na zdjęciu wysłać pocztą albo przynieść osobiście, bo czemu by nie XDDDD no absurd #!$%@?

Na PK wysłanie wszystkich dokumentów przez internet potem tylko do wglądu.
Na UŁ wysłanie pocztą polską i jeszcze 3 dni papiery na kwaratnnie leżały u nich podobno
UJ? Osobiście #!$%@? XDD
Widać że najstarsza uczelnia w Polsce...

#studbaza #uj
muskel - #!$%@? nie dość że musiałem #!$%@?ć 400km pociągiem, bo ten UJ tak sobie wym...

źródło: comment_16012763093KSj570ygCNl6Ni8aYRCpd.jpg

Pobierz
  • 74
  • Odpowiedz
@muskel aj przypominam sobie sytuację z praktykami w 2010. To był pierwszy rok studiów, więc nie ogarnialem całej papierologii związanej z praktykami i nie zabrałem ze sobą formularza px1000, którzy miał wypełnić opiekun praktyk. Tak się składało, że robiłem je ze znajomymi pod kierownictwem profka z UJ. Gdy ogarnęliśmy, że brakuje nam druku px1000 poprosiliśmy go, żeby wydrukował sobie i nam odesłał poczta, bo szkoda zasuwac z Poznania do Krakowa tylko
  • Odpowiedz
@muskel: mnie kiedyś #!$%@? z magisterki bo się zapisałem, ale nie byłem w stanie chodzić. Na liście studentów na zajęciach to byłem przez kolejne 2 semestry xD nic nie rezygnowałem, po prostu olałem temat - sami do mnie wysłali pismo że mnie wykreślają xD
  • Odpowiedz
@muskel: pamiętam jak zapisywałem się kiedyś na AGH, przyjechałem a tu... na drzwiach dziekanatu kartka że dziś jest nieczynne. Na stronie oczywiście zero informacji. Nie chciałbym wiedzieć, co czuła w takiej sytuacji osoba która jechała specjalnie np. z pomorza albo podlasia...
  • Odpowiedz