Wpis z mikrobloga

@ZiuZiak: dziwne... Mam takie dwa. Jeden 8 lat. Był dwa razy na tripie po Norwegii, nie wiem ile w innych, bliższych miejscach, a ostatnio używałem jednego prawie codziennie...

Może po prostu jesteś fajtłapą? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@ZiuZiak: Ja kupiłem po namowie jednego mirka pokrowiec Kegel-Błażusiak i jak za 55zł całkiem spoko, gruby, nie przemaka, pod spodem ma taką dzianinę że nie rysuje, związywany na sznurek. Co do trwałości się nie wypowiem
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@ZiuZiak: Ja korzystam z oxforda i jak kupiłem go na pierwsze Moto, to się real na wietrze. Później po zmianie motocykla na większy, kupiłem pokrowiec który po założeniu był mocno dopasowany. Wytrzymał dwa sezony, niestety później sprzęt zaliczył parkingówkę poprzez najechanie autem przez jednego z sąsiadów i się podarł. Nowy pokrowiec używam już sezon i cały czas jest git. Myślę, że duży wpływ ma właśnie dopasowanie do sprzętu. Nie może być
@ZiuZiak: z oxforda to podobno oxford stormex jest ok, 300 zł kosztuje, nie dotykałem go więc tylko mówię co net twierdzi, pokrowce rumobike są lub były grube, ciężkie, teraz widzę, że mają jakąś inną wersję, po 330 zł, a stare nie wiem czy wywalili czy nie, teraz trzeci sezon mam jeden z tej firmy, gdzieś szew lekko puścił, ale ogółem to porządne są, bo gruby, ciężki materiał, odpowiedni do trzymania moto
Od roku mam oxford aquatec i jestem średnio zadowolony z jego nieprzemakalności, nie mam póki co uwag do wytrzymałości. Wcześniej używałem biketek Aqua, który kosztował polowe ceny oxforda i faktycznie był lepiej wykonany oraz szczelnie izolował motocykl od deszczu. I właśnie BIKETEC Aqua polecam ;)
@ZiuZiak: Kegel-Błazusiaka bierz, dużo solidniejsze i często tańsze od tego shitu z oxforda. Też miałem oxforda to sezonu nie wytrzymał na zewnątrz...