Aktywne Wpisy
4x80 +398
Villeman +16
Kitka wróciła z podwórza przedwczoraj wlokąc się praktycznie na tylnych łapach. Myślę sobię - przetrącony kręgosłup. W domu jednak widzę, że daje rade z biedą chodzić, jednak ogon jak martwy, ani rusz. Coś z nim nie tak? Może coś innego? Późna pora, brak otwartego gabinetu weterynarza, nic nie zrobię. Staram się pomóc jak tylko się da, widzę że cierpi, na noc ustawiam budzik co dwie godziny, aby sprawdzić, czy jest okej i
Rozumiem, że palisz. Rozumiem, że być może boisz się iż Twój nałóg będzie postrzegany jako wada. Natomiast w momencie gdy Twoja odpowiedź na pytanie "czy pali pan papierosy?" zamiast zwykłego "tak" wygląda jak nędzna próba zakłamywania rzeczywistości i wmawiania mi pozytywów robienia sobie przerwy na fajkę, już w tym momencie zostajesz skreślony jako osoba potencjalnie konfliktowa.
Zapewne wielu palaczy w tym momencie pomyśli o mnie, że nie przyjęłam być może wartościowego pracownika tylko ze względu na to iż jest palaczem. Błąd. Ogromny błąd. Przeszkodą okazała się postawa osoby, która już podczas pierwszego spotkania sprawia wrażenie kogoś niestabilnego. Natomiast taka osoba może być przekonana że powodem odrzucenia go był jego nałóg.
#korpo #korposwiat #pracbaza #praca #papierosy #logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow #phyrexiacontent
https://kadry.infor.pl/wiadomosci/649453,Pracodawca-nie-moze-zapytac-o-stan-zdrowia-podczas-rozmowy-kwalifikacyjnej.html
Spytanie się czy kandydat pali w celu poinformowania go o zasadach odnośnie palenia na terenie zakładu i korzystania z palarni nie jest równoznaczne z wypytywaniem się o czyjś stan zdrowia,
Prawo pracy działa tak - jeśli coś nie jest wprost dozwolone, to jest zakazane. Jeśli w ustawie masz wymienione co możesz zbierać, to nie możesz sobie interpretować po swojemu, co wchodzi, a co nie wchodzi do danej kategorii danych.
To o co możesz zapytać kandydata (jakich informacji wymagać) regulują przepisy prawa pracy. Jeśli na coś nie pozwalają, to dane pytanie jest niedozwolone.
A dyskryminacja to w ogóle odrębna sprawa. Inny rozdział pp. Przede wszystkim postępowanie przed sądem pracy wszczynane jest na wniosek pokrzywdzonego. Sam fakt że zadalas niedozwolone pytanie nie oznacza jeszcze, że doszło do dyskryminacji. Natomiast oznacza że jesteś niekompetentnym hrowcem
Palenie tak jak i picie kawy są neutralnymi czynnościami i nie są równoznaczne z uzależnieniem się od nikotyny czy kofeiny co oznaczało by negatywny czynnik odnośnie stanu czyjegoś zdrowia. Co innego spytać się "jakie
@Phyrexia: szkoda, że mi nie odpowiedziałaś :(
Mnie nikt nigdy nie zapytał czy palę a tym bardziej nie wspomniał o tym że za długo czy za często na fajka chodzę. Ludzie za mniejsze błahostki potrafią rzucić papierem.
O jakie rzeczy jeszcze pytasz, czy pije w pracy?
@Phyrexia: Ja się zgadzam, że informacja potrafi być przydatna - czy o siłowni czy palarni. Ale nie spotkałem się by pracodawca zadawał pytania na podstawie których oceniał czy o czymś mówić, czy nie. Zwykle po prostu mówią