Aktywne Wpisy
kopek +527
5.55 stoję pierwszy pod piekarnia po chleb. Podchodzi 3 emerytów i mówi że oni byli tu już o 5.00 więc są pierwsi xd
A ja mówię - Wie Pan co ja tu już byłem wczoraj o 22.00 xd
Co jest z tymi ludźmi?
#xd
A ja mówię - Wie Pan co ja tu już byłem wczoraj o 22.00 xd
Co jest z tymi ludźmi?
#xd
_gabriel +7
Ostatnio w Internecie czytałem o przypadku kolesia, który zamordował ponad 600 osób. Nie rozumiem, dlaczego Bóg np. nie zabił go piorunem po pierwszych trzech zabójstwach i pozwolił mu zabijać, aż do nabicia takiej liczby? Ofiary to były głównie dzieci... Ja wiem, że to przecież nie Bóg zabijał tylko ten człowiek, ale no mógł przecież zainterweniować i go zabić, jednocześnie nie wpływając zbytnio na naszą wolną wolę.
Pytanie do osób wierzących -
Pytanie do osób wierzących -
Trafiło na nas chłopak- prywatny test (w poniedziałek: gorączka, osłabienie), wynik pozytywny, ja - bez objawów. W przyszłym tygodniu miał byc nasz ślub więc do dupy z tym wszystkim..
1. Test zrobiony wczoraj (środa rano), wynik o północy (pozytywny). Według procedury firma przeprowadzająca badanie zgłasza osobę zakażoną do sanepidu.
2. Wtorek, teleporada w Luxmed- L4 na okres 14dni od pierwszych objawów. Ponowne zgłoszenie do sanepidu.
Kiedy odzywa się sanepid? Co z moją kwarantanną? Kto ją nakłada i od kiedy się liczy? Aktualnie mam urlop czy dostanę jakieś L4? Gdzie to zgłosić?
Poratujcie!
@Bodhi: (-‸ლ) (╥﹏╥)
@zapalka: z takich ciekawostek, to znajomy zrobił test prywatnie, wyszedł mu wynik pozytywny, a sanepid odezwał się do niego równo tydzień od otrzymania wyniku i po drodze jeszcze parę rzeczy pomieszali. Raczej tam mocno nie ogarniają i ciężko powiedzieć jednoznacznie, kiedy się odezwą do Was.
@zapalka:
Bardziej bym się zastanowiła dlaczego "wszystko mi mówi", że tego ślubu być nie powinno ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Bodhi: Ładny przygłup z ciebie. Ty byś całą rodzinę na kwarantannę wysłał i kilka ciotek i wujków a może nawet własnych rodziców na tamten świat. Ja #!$%@?ę.
A potem przez takich jełopów to cholerstwo sie roznosi. Miliony ludzi żyją w ograniczeniach,
Tydzień temu jeszcze przeciął sobie palec 'obraczkowy' to też był znak...
A wystarczyło poczekać do weekendu i zobaczyć, czy objawy ustąpią. Mam wrażenie że koronapsychoza odebrała ludziom resztki rozumu, istnieje generalna zasada: jeśliś chory, unikaj kontaktu z seniorami z rodziny, a w pracy weź chorobowe. Koronka nic tutaj nie zmienia. Testy chociaż PCR, czy przeciwciała?
@zapalka: Do mnie na następny dzień się odezwali i pani informowała jak wygląda 2tyg kwarantanny i czy czegoś nie potrzebujemy. Nakłada to sanepid i pani podczas tego wywiadu telefonicznego prosi o adres email i zamieszkania oraz adres gdzie będzie się przez okres kwarantanny. Na maila