Wpis z mikrobloga

Rozważam zakup gotowego roweru elektrycznego, niestety sam na zabawę w konwersje nie mam zbytnio czasu + nigdy nie lubiłem grzebać przy rowerach.

Wypatrzyłem takie cudo na Allegro:

Zobacz ofertę: E bike 48v 1500watt najmocniejsza bateria 20,4ah!! https://allegro.pl/oferta/e-bike-48v-1500watt-najmocniejsza-bateria-20-4ah-8826824900?utm_medium=app_share&utm_source=facebook

Ma to sens czy to jakiś bubel? Zależy mi na osiąganiu prędkości Ok. 50 km/h, ma mi zastąpić dojazdy samochodem i zajmować mniej czasu niż dojazd w korku.

#ebike
  • 7
@Bitowzky:
rower – pojazd o szerokości nieprzekraczającej 0,9 m poruszany siłą mięśni osoby jadącej tym pojazdem; rower może być wyposażony w uruchamiany naciskiem na pedały pomocniczy napęd elektryczny zasilany prądem o napięciu nie wyższym niż 48 V o znamionowej mocy ciągłej nie większej niż 250 W, którego moc wyjściowa zmniejsza się stopniowo i spada do zera po przekroczeniu prędkości 25 km/h

To co Ty chcesz kupić, to nie jest rower. Jakie
To nie jest nie ma nic lepszego. Są, kupujesz rower 2 kable do baterii 3 do silnika może czujniki halla manetka i w drogę. I dostajesz taki rower jak ci się podoba, nie jakiegoś najtańszego rockraidera co rozpadnie się w terenie. Amortyzator zmienisz po roku bo się podda, one fabrycznie ciekną, hamulce mechaniczne są spoko, łatwe w naprawie tylko z mojego doświadczenia nie hamują raczej zwalniają więc z tym 50 ostrożnie, opony