Wpis z mikrobloga

Mircy w ten weekend jadę pierwszy raz w bieszczady, mam dwa dni więc polećcie dwie trasy dobre na początek takie żeby się nie zajechać ale też coś zobaczyć i coś tam pochodzić.. (ale tak koło 6 godzin maks total wędrówki bo #zkobito). Czy muszę brać butlę z tlenem? :D W ogóle to czego się spodziewać o tej porze, bardzo pizga czy raczej softshell i wiatrówka? #gory #bieszczady #turystyka #podroze
  • 17
@sradam: Weź se coś na deszcz, jakieś ciepłe picku w termos i będzie spoko. Jak byłem pare lat temu w Bieszczadach w podobnej porze roku to ogólnie było spoko, ale w lasach #!$%@? błoto w #!$%@?, a ja zamiast butów trekkingowych zwykle najeczki xD
@sradam Bieszczady to błoto. Więc w sumie nie najgorszym rozwiązaniem są stuptuty. Generalnie to najwygodniej się chodzi w jakiś trekingach. Ja zawsze mam przeciwdeszczowe w plecaku. W Bieszczadach potrafii przewiac w deszczu.
@sradam: nie idź z Mucznego tylko z Widełek. Potem z UG sobie wrócisz busem których jest bez liku te kilka km, podczas gdy do Mucznego nikt nie jedzie, a busiarz będzie chciał 100 (cena z przedwczoraj). Kto to w ogóle wymyślił żeby ta trasa zaczynała się w Muczne i tak teraz każdy powiela i poleca i potem stoją ludzie i płaczą że nie mają jak wrócić do auta.
@sradam: Widełki czyli Widełki, pomiędzy Pszczeliny a Bereżki, wejście na Bukowe Berdo, dalej trasa taka sama jak z Muczne tylko wejście w innym miejscu.
@kabzior: a te busiki często jeżdżą w tamtą stronę? I czy nie będę musiał za nie płacić 100 zł :P Sorry za głupie pytania ale w sumie pierwszy raz więc zupełnie nie wiem czego się spodziewać :P