Aktywne Wpisy
mickpl +721
Temat nieruchomości w Polsce znam od a do z i powiem Wam mirasy, że jeszcze nigdy nie brzydziłem się politykami tak jak teraz, kiedy słucham kolejnych tłumaczeń o potrzebnie pchania 0% XD
Jest zgoda od prawa do lewa, aby koncertowo wydymać całe pokolenie, które stało za nimi wieczorami w Jagodnie. Tylko po to, aby misiaczki sponsorzy kampanii nie byli w plecy, w oparach paraekonomii, że gospodarka się inaczej zawali.
Takiego soczystego plaskacza
Jest zgoda od prawa do lewa, aby koncertowo wydymać całe pokolenie, które stało za nimi wieczorami w Jagodnie. Tylko po to, aby misiaczki sponsorzy kampanii nie byli w plecy, w oparach paraekonomii, że gospodarka się inaczej zawali.
Takiego soczystego plaskacza
Njal +208
42 butelki za 2 złote 10 groszy w butelkomacie Lidla, szedłem przez całe osiedle obładowany siatami z pustymi pojemnikami po sokach jak menel, a końcowo wyszedłem na tym nawet gorzej niż pan Mietek ponieważ w lokalnym warzywniaku za szkło po Perle placą 20 groszy a ja dostałem 5 groszy od butelki - w Niemczech za tyle plastiku dostałbym rabat na jakieś 20% koszyka zakupowego, no ale Polaczka można dymać
#ekologia
#ekologia
Nienawidzę pracować.
Najpierw trochę dorabiałem u jakiegoś Janusza, który zatrudniał jak leci. Nie lubiłem pracy, ale myślę sobie "nikt tego kolesia nie lubi, wszyscy traktują go jako pierwszy wpis do CV, potem będzie lepiej".
Potem zapisałem się do programu, gdzie za granicą trochę studiujesz trochę pracujesz. Firma zajebista, szef zajebisty, koledzy zajebiści, pieniędzy na polskie przywiozłem w c--j, ale i tak pod koniec miałem tego dosyć.
Od dwóch tygodni mam pierwszą "poważną" pracę. Ludzie spoko, szef bardzo wyluzowany, warunki pracy dogodne, ale muszę się zmuszać, by tam iść.
Pięć razy w tygodniu po osiem godzin jest ponad mnie. Jak wrócisz do domu, to szybko ogarnąć obowiązki typu zakupy, gotowanie, i już idziesz spać, a rano trzeba na budzik wstać. Dwa dni wolne to tyle, że lekko się odświeżysz i znów do roboty.
Jasne, fajnie móc kupować co chcesz i nie patrzeć na ceny, ale rodzice wychowali mnie skromnie, i naprawdę jestem w stanie dostosować się do taniego życia. Wcale nie dziwię się ludziom, którzy żyją z zasiłków.
Oczywiście zepnę dupę i będę pracował, oczywiście mam świadomość, że moje żale są nie na miejscu, bo moja praca jest lżejsza i lepiej płatna niż większości, ale po prostu nie potrafię znaleźć motywacji do pracy. Nie wiem, co zrobić, żeby się tym nie zamęczyć.
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #5f5715bd8679b6c666e7b19f
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: LeVentLeCri
Roczny koszt utrzymania Anonimowych Mirko Wyznań wynosi 235zł. Wesprzyj projekt
Niestety u nas jest przeświadczenie, że nie ważne czy masz co robić czy nie, masz siedzieć w pracy na dupie 8h bo inaczej się o---------z i jesteś leń a prezes Janusz musi ci na ręce patrzyć.
Weź
A wez sobie zrob jeszcze bombla! Wiesz jak bedziesz mial JESZCZE mniej czasu bo wytrzyj pupke, bo przywiez-zawiez, kup tamto i to, pomoc w zadaniach.
No i nie zapomianaj o doksztalcaniu sie po pracy! I o silowni by dobrze wygladac! I o 60 roznych hobby! I podrozach! I o dodatkowym jezyku obcym! I o wyjsciu ze znajomymi!
Ale jak bym nie musiał pracować aby przeżyć to bym na pewno nie pracował.