Wpis z mikrobloga

więc po cóż mnie o to pytać?

@taki_tam_ktos: Po to, żeby się dowiedzieć. To, że spotykam często błąd nie sprawia, że wiem skąd się on bierze, co zresztą jasno napisałem już wcześniej. Po pewnym czasie zacząłem pytać, jak dotąd nikt nie potrafił mi odpowiedzieć, miałem nadzieję, że Ty udzielisz odpowiedzi skąd pomysł na wykorzystanie tego słowa i to w takiej formie.

Zwłaszcza, że jestem zwykłym robolem ze średnim.

Nie masz
  • Odpowiedz
@Jan_K: No sam sobie przecież odpowiedziałeś. Często ten błąd jest spotykany, ergo jest powszechny w języku i stąd się zapewne bierze. A studiów nad językiem polskim nie przeprowadzam.

W moim przypadku również gra rolę to, że często pisząc komentarz myślę o kilku zagadnieniach na raz, a jednocześnie w połowie zdania potrafię zmienić swoją wypowiedź. Reasumując może to później wpływać na to, że w moich wypowiedziach zdarzają się fleksyjne kwiatki. Ot,
  • Odpowiedz
Nie masz tego wypisanego na czole, więc ciężko żebym brał to pod uwagę zanim o tym napisałeś.


@Jan_K: Zakładam, że z mojego sposobu wypowiedzi jest to widoczne jak u każdej osoby. Zwłaszcza w kwestii robienia błędów. No ale nie mam zamiaru się kłócić o pietruszkę. Jak w końcu otrzymasz satysfakcjonujące odpowiedzi, to liczę, że wrzucisz jakieś statystyki i wnioski z owej ciekawości płynące.
  • Odpowiedz
@szurszur: Zgadzam się z tym, co napisał @MiedzygalaktycznyMors - Polacy są ignorantami w kwestii krajów takich jak Rumunia.
Byłem w Rumunii jakiś czas temu i stwierdziłem, że choć mają naprawdę sporo do nadrobienia po latach zastoju i recesji w czasach komunistycznej dyktatury, bo widać pełno pozostałości po tej epoce, to nie jest tam tak źle jak np. na Ukrainie i widać pewien postęp.
  • Odpowiedz
@szurszur: Też na Romów mówię czasem "Rumun", ale rozróżniam. Tak, czy inaczej... Nie wierzę, że polskie społeczeństwo najbardziej nie lubi Rumunów (nawet jeżeli ma na myśli Roma). Nie ma takiej opcji. Ewentualnie ja, moja rodzina, znajomi i pół Krakowa, to wyjątki.
  • Odpowiedz
Ty za to pan madry?


@Reiter: Tak. A jak mi nie wierzysz, że ludzie są durni, to zapamiętaj moje słowa. Kiedyś sam się przekonasz. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Reiter: Nie wiem czemu nie wierzysz. to sa badania przeprowadzane od kilkunastu lat. Poza tym badane sa głownie nacje europejskie, bez muzułmanskich. Kogo niby mieli wyprzedzić jeżeli sa utożsamiani z Cyganami?
Wschodnie nacje z byłego ZSRR nawet jezeli ziberaja sporo negatywów to dostana tez niemało pozytywnych wskazań dzieki swojskosci. itp. Rumunia sa zbyt mało w Polsce znani aby sobie wiele zaplusowac u przecietnych ludzi.
  • Odpowiedz
@Reiter: Ale wszystkie te nacje sa bardziej znane i czymś zyskują. Wielkie wybuchy poparcia dla Ukriany były 2 w ciagu 15 lat (pomarnacozwa rewolucja i Majdan). A one skutkowały skokowymi wzrostami sympatii.
Dla Rumunii jedno i to w 1990 roku. A tak to tylko zbieraja cięgi za Romów. Nie są w stanie czymś plusowac na wielką skale.
  • Odpowiedz
@szurszur: Rumuni są mega ciepłym i przyjaznym narodem. Byłem tam już 4 razy, a jeden z moich najlepszych ziomków z pracy jest rumunem. Co prawda śmiesznie tańczą ale poza tym są bardzo spoko. Rumunki są bardzo ładne.
  • Odpowiedz
Często ten błąd jest spotykany, ergo jest powszechny w języku i stąd się zapewne bierze.

@taki_tam_ktos: O ile faktycznie to ma jakiś sens z obecnego punktu widzenia, o tyle jest to absurdalne wytłumaczenie powstania samego błędu. I dalej nie wyklucza tego, że osoba popełniająca taki błąd może udzielić odpowiedzi skąd się on wziął w postaci np. "spotkałem się z takim użyciem w dyskusjach internetowych".

Zakładam, że z mojego sposobu wypowiedzi jest to widoczne jak u każdej osoby.

Poprzednie były raczej dość proste, ale ciężko na tej podstawie wnioskować np. na temat wykształcenia. Nie wszyscy dbają o to by język wypowiedzi - szczególnie w luźnej dyskusji na wykopie - był na tym samym poziomie co wykształcenie, które przecież nie musi być związane ze szlifowaniem
  • Odpowiedz