Wpis z mikrobloga

Wydaje mi sie ze najbardziej popularne studia w wypadku lazek które nie więdzą co z soba zrobic pedagogika,filologia, turystyka.


@Fixusa: a turystyka przypadkiem nie jest przydatna do pracy w instytucjach kultury? Tam jak się raz załapiesz to jesteś na stałe.
moja kolezanka , nauczyła się robić dobry makijaż ślubny


@prostymysliciel:
OK, ale:
1. Nauczyła się robić makijaż,
2. Nauczyła się prowadzić przedsiębiorstwo (bo nawet nigdzie niezarejestrowane, to jest przedsiębiorstwo, nie różniące się jakoś szczególnie od hydraulika czy elektryka)
3. Poszła na studia makijażu?

Bo to są trzy, zupełnie niepowiązane ze sobą rzeczy.

Ja nie twierdzę, że makijażystka może dobrze zarabiać (bo może). Ale do tego wymagany jest przede wszystkim punkt 2.
@KimDotcom: Rynek się nasyci i zweryfikuje. Nabycie umiejętności i papieru a realne poradzenie sobie w życiu to dwie różne rzeczy. Klientki cenią nie papier a to jak wyglądają i w jakiej atmosferze się to odbyło. A to dla prawdziwej idiotki, która nie wie kto to Wałęsa i Tusk może być za wiele.
@KimDotcom ty się śmiej, ale takie tępoty, którym brakuje pół mózgu potrafią odstawić taki makijaż, że niejedna pójdzie do nich się umalować czy zrobić paznokcie, dzięki czemu trzepią na tym dobry hajs.
Może kali jeść, kali pić, ale umiejętności nie można im odmówić ¯_(ツ)_/¯