Wpis z mikrobloga

@sanglier jesli dziecko na przykład ladnie rysuje a nie lubi grac w piłkę to mozna takie coś wpisać i przedszkolanki wiedząc o tym beda dobierać zajęcia pod indywidualny rozwój. To dobra sprawa i nie wiele ma wspolnego z rekrutacją.
  • Odpowiedz
@sanglier: Ja wypełniałam cały kwestionariusz do przedszkola oraz mieliśmy rozmowę.
Też sobie żartowalismy, ale służyło to do tego, żeby poznać dziecko i przygotować mu zajęcia.
  • Odpowiedz
@sanglier: Głupi wykopek odnaleziomy ;) Jak nie wiesz po co ma służyć ten formularz to współczuję zdolności łaczenia faktów. No chyba, że ten post to ironia to wyjdzie, że mam kija w dupie ( ͡ ͜ʖ ͡)
  • Odpowiedz
@sanglier: Czyli jesteś w stanie jakoś prymitywnie łączyć fakty pomiędzy kijem w dupie a bólem. Myślę, że jest to związane z uczuciem, którego doznałeś w przeszłości. Pozostało Ci teraz rozwinąć tą zdolność, która pozwoli Ci zrozumieć działanie formularza, z którego kręcisz bekę.
  • Odpowiedz