Wpis z mikrobloga

@Ketonowy myślę że to może trwać. Zależy na co choruje, z łagodną depresją i dobrze rokującą psychoterapią może po roku mogłaby odstawić. Ale ludzie np. z dwubiegunówką często muszą zażywać leki do końca życia
nie bierze się SSRI przez tyle czasu, zmień psychiatrę


@PineappleExpress: Co? SSRI to są leki, które są właśnie stworzone do długotrwałego zażywania (w zasadzie pół roku to minimum, żeby utrwalił się jakiś efekt). Nie wiem gdzie to usłyszałeś.

najpierw bierzesz leki na depresję a później już tylko leki na schizofrenię, którą wywołały leki na depresję ( )


@funny_bunny: Co?

Ludzie naczytają się takich bredni i
miałem tak samo, gdybym 5 lat wcześniej, jak zaczynały się moje problemy poszedł do psychiatry, zamiast w wieku 20 lat, to byłbym innym człowiekiem. Trzymaj się mireczku()


@Szpurka: Ty też się trzymaj, wiem co czujesz. Musiałem się odnieść w tym wątku do tych wpisów, bo już brak mi słów. Pisanie o jakiejs schizofrenii to już zupełnie poziom Jerzego Zięby albo gorzej. Wydałem kilkanaście tysięcy na
@pojutrze tabletki na depresję w większości zaczynają działać gdzieś po 2-3 tygodniach od pierwszego zażycia. Ale dużo mniej czarnych myśli i minimalna chęć do życia i wstania z łóżka
@pojutrze bo wychodzenie z depresji to proces długofalowy, nic nie zmienia się z dnia na dzień. Ale po tych 2-3 tygodniach masz motywację żeby coś zrobić ze swoim życiem, wyjść do ludzi, itp.