Wpis z mikrobloga

@Kaplanka: Znajomi wzięli do siebie pieska z schroniska o podobnej aparycji. Opowiadają, że to reinkarnacja Pana Żula Miecia. Pan Miecio jak na żula przystało zbierał puszki itp. a przy okazji sprzątał osiedla z smieci, odgarniał śnieg własnoręcznie zrobiona łopatą(!). Był kulturalnym i dumnym człowiekiem mimo znalezienia się w bardzo złej sytuacji. Pieniądze tylko za pracę czy jedzenie. Niestety Pan Miecio zmarl nie dawno, a informacje o tym przekazał nam jego kompan.