Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Cześć, sytuacja wygląda tak:
Mogę rozbić małżeństwo. Robić to czy nie?
Mam dowody, nagrany nasz seks, zdjęcia które od niej dostawałem i ponad rok konwersacji na whatsapp z gwiazdkami na ważnych wiadomościach. Mam biliningi, miejsca spotkań. Po prostu twarde dowody.
Większość z was pomyśli, dlaczego o to pytam? Odpowiedz jest przecież taka oczywista.
- po pierwsze, ja ta kobietę kocham z całego serca i wolałbym żeby sama odeszła. Oczywiście, nie odejdzie. Wiem. Mam przez nią problemy psychiczne o tym pisałem ostatnio opisując moją historie. Zarzuciłbym link ale z innego urządzenia wysyłałem.
- po drugie (mam 20 ona jest dużo starsza) ona też ma dużo moich intymnych zdjęć, które może puścić do sieci, może napisać moim znajomym, wysłać im wspólne zdjęcia - boję się, że będę skończony. Tak samo zna mój adres - może powiedzieć rodzicom a oni są dość specyficzni... I nie będę miał łatwo.
- po trzecie znam jej dzieci. Spędzałem z nimi czas, wspólne gotowanie z jej córką itp... Nie chciałbym żeby te dzieci cierpiały z powodu rozbitej rodziny.
Zostawiła mnie jakiś czas temu. Problemy psychiczne ciągle narastają - dokucza mi samotność, depresja, nie potrafię nikogo innego znaleźć, bo nie chcę...
Oczywiście wiem, że jakbym rozwalił jej małżeństwo, to nie miałbym już jakichkolwiek szans...
Zrobiłbym to dla satysfakcji i spokoju ducha. A z drugiej strony rozsądek i serce mówi mi, że nie powinienem tego robić.
Nie mam z kim porozmawiać o tym, wyżalić się, naprawdę czuję, jak ta cała sytuacja mnie wykańcza od środka. Co Wy byście zrobili na moim miejscu? Oczywiście chodzi o sytuację z rozwaleniem małżeństwa. To, że powinienem się leczyć psychicznie już wiem. O. Tym będzie następnym razem. Jak uda mi się jakoś zdobyć numer telefonu, to założę konto na wykopie i na pewno jakiś tag dla przestrogi w ramach terapii. A teraz załączam Korova Milky Bar. Miłego popołudnia.
#seks #tinder #badoo #zwiazki #psychologia #depresja #sympatia #sex #milf

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #5f47b99ed2fae759452856cd
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: sokytsinolop
Wesprzyj projekt
  • 35
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania:

Zostawiła mnie jakiś czas temu. Problemy psychiczne ciągle narastają - dokucza mi samotność, depresja, nie potrafię nikogo innego znaleźć, bo nie chcę...


Powinieneś znaleźć dobrego psychiatre/psychologa i pójść na
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania
Rozwalisz jej małżeństwo = będziesz cierpiał;
Będziesz się o nią starał = będziesz cierpiał;
Będziesz miał nadzieję, że to się jakoś ułoży = będziesz cierpiał;
Będziesz ją kochał mimo wszystko = będziesz cierpiał;
Będziesz próbował pomóc jej wyjść na prostą = będziesz
  • Odpowiedz
M.: Co za dzban z ciebie, rozstaliście się czy to ważne kto kogo zostawił ? do tego mężatka, szkoda słów na komentarz.
Czytając twoje wysrywy aż ciężko uwieżyć, że można być takim debilem. Ty siedź cicho i miej nadzieję, że nikt nie doniesie jej mężowi bo szkoda chłopa jak pobije śmiecia i pójdzie siedzieć jak za człowieka.

Zaakceptował: LeVentLeCri

  • Odpowiedz
GwiezdnaŁania: typie, taj tej babie spokój, jest od ciebie starsza.
Ty jesteś młody i jeszcze niejedną dziewczynę sobie znajdziesz. I to taką, dla której będziesz jedynym, a nie kochankiem na boku.

W ogóle to jakim cudem dzieciaki nie puściły pary przed ojcem, że mama ma przyjaciela, co u nich nocuje?

Zaakceptował:
  • Odpowiedz
M.: Co za dzban z ciebie, rozstaliście się czy to ważne kto kogo zostawił ? do tego mężatka, szkoda słów na komentarz.
Czytając twoje wysrywy aż ciężko uwieżyć, że można być takim debilem. Ty siedź cicho i miej nadzieję, że nikt nie doniesie jej mężowi bo szkoda chłopa jak pobije śmiecia i pójdzie siedzieć jak za człowieka.

Zaakceptował: sokytsinolop

  • Odpowiedz
@E_li_mi_nator

Na tym polega życie. Na pozostaniu przyzwoitym człowiekiem, bez względu na to w jakim g...e się upaplales...


OP działa z niskich pobudek, ale uważam, że mąż powinien się dowiedzieć i poinformowanie go jest być może najbardziej przyzwoitą rzeczą jaką można jeszcze zrobić.

Ja na przykład chciałbym wiedzieć z kim żyję pod jednym dachem. Nie trafiają do mnie argumenty o rozbijaniu małżeństwa, bo do tego już doszło za sprawą żony i
  • Odpowiedz