Wpis z mikrobloga

Ostatnio przy okazji wpisu z gorących o postojach i noclegach na trasie, wielu Mirków pisało, że trasy 1500 km pokonują bez postojów. Akurat trafiła mi się taka trasa Płock - Bazylea, więc wrzucam tylko, by pokazać jak wielu dzbanów jest na mirko.

Google tą trasę pokazuje możliwą do pokonania w niecałe 17 godzin (zdjęcie w komentarzu).

Moje 22 godziny - czyli 6 odpoczynku i tak uważam za dobry wynik.

Teraz pytania. Czy da się pokonać ten dystans na strzała, bez zatrzymywania się? Moim zdaniem nie, bo ogranicza nas zasięg auta, więc przynajmniej jedno tankowanie wchodzi w grę.

Czy można pokonać ten dystans z jednym tankowaniem, bez innych postojów? Oczywiście, że tak ale musisz być dzbanem żeby to zrobić. Pomijam już kwestie sikania i jedzenia, ale nawet najlepsi kierowcy po 12 godzinach ciągłej jazdy tracą koncentrację. Zmęczenie za kierownicą daje wtedy podobne odruchy jak odurzenie alkoholem, więc tworzysz zagrożenie dla innych i siebie.

Oczywiście za chwilę pojawią się Mirki, które będą udowadniać, że takie trasy po 1,5k to oni nosem wciągają bez zatrzymywania się na siku. Otóż ja im nie wierzę.

#samochody #motoryzacja #bekaztransa #europa #pdk
analogowy_dzik - Ostatnio przy okazji wpisu z gorących o postojach i noclegach na tra...

źródło: comment_1598462204QioMKgu0kZkzkZJprmfpko.jpg

Pobierz
  • 38
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Czy da się pokonać ten dystans na strzała, bez zatrzymywania się? Moim zdaniem nie, bo ogranicza nas zasięg auta, więc przynajmniej jedno tankowanie wchodzi w grę.


@analogowy_dzik: no to akurat można się kimnąć w trakcie tankowania :D
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@analogowy_dzik: moim zdaniem kwestia wprawy, za małolata 500km mnie męczyło, teraz 1000 robię tak ok, bez bycia z------m w opór. Jakbym latał trasy regularnie to 1500 myślę że w zasięgu na jeden raz. Ostatnio jak tyle jechałem to miałem postój na parę godzin spanka, ale z drugiej strony to było po całym, intensywnym dniu. Na te 1000 tak ze 2 postoje po 15min i gitara, ale jechałem i z jednym
  • Odpowiedz
@Felix_Camora: źle napisałem. Chodziło mi o to, że cienki jest kiedy po 12h jazdy musi odpocząć. To naprawdę mierny wynik. Btw po 12h jazdy to ile on zrobił km? Powinien już byc na miejscu.
  • Odpowiedz
@Ezdrive: właśnie takie myślenie piętnuję w poście. Mogę jechać nawet 30 godzin, ale to nieodpowiedzialne, bo wzrok nie działa już tak jak powinien i czas reakcji jest opóźniony.

A auto klasa premium - nie przejmuj się ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
  • 2
@analogowy_dzik Zależy od trasy, wracając z polskiego morza przez wiochy, roboty drogowe itd. bardzo wygodnym autem byłem w------y po 600km. D---------c tym samym autem trasę 1000km głównie pustą autostradą 160-180km/h po przyjeździe stwierdziłem, że mógłbym się zawrócić i z pół jeszcze przejechać.
  • Odpowiedz
Powiem tyle, mordercy na drogach.

Kazdy sie z-----e po 8 godzinach jazdy. Nawet jesli tego nie czujecie to macie opóźnione reakcje. Wystarczy pol godziny odpoczynku z drzemka by naładować baterie na kolejne godziny ale widze ze tutaj wypowiadają sie w większości debile, ktore z głupoty robią sobie zawody.
  • Odpowiedz