Wpis z mikrobloga

Teraz Wam powiem dlaczego #kubica nie wróci do F1 i dlaczego wcale tego nie chcę.

Nazwisko Robert Kubica zostało zniszczone w ciągu ostatnich 3 lat. Williams zrobił mu tak okropny PR nie tylko wśród "ekspertów" i "brytyjskiej mafii" ale też prawdziwych Ekspertów, właścicieli zespołów i innych osób decyzyjnych.

Tak. Taczka był zła. Była najgorsza. Nic gorszego nie mogło się Robertowi przytrafić. Gwóźdź do trumny. I nawet ten jeden, symboliczny punkt niewiele zmienił. Robert stał z walizką hajsu i nikt nie był zainteresowany miejscem na stałe. Udało się załatwić tylko siedzenie nr. 3. To pokazuje, że akcje Roberta stoją nisko. Dlaczego? Dlatego, że nie miał okazji pokazać swojego prawdziwego performance'u.

W sumie miał. W 2017 na testach z Renault. To tam wydarzyło się coś, co w zasadzie uniemożliwiło powrót w sensownej drużynie. Renault zrobiło aż 3 testy. 3 testy za gruby hajs. I jednak odpowiedź była NIE. Oficjalnie poszło o deal z Sainzem ale wiadomo, że nie o to chodziło. Dzisiaj Renault niby ma betonowy skład ale puka pan Fernando Alonso i wchodzi po 2 latach jak do siebie. Helloooł.

Gdyby Williams walczył w środku stawki i Robert wyciskałby z taczki totalnie wszystko tak jak robił to w BMW i Renault przed wypadkiem, to gwarantuję Wam, że dzisiaj byłby w F1 z ugruntowaną pozycją na najbliższe 2-3 lata. Ale tak się nie stało.

Co się dzieje obecnie? W F1 jest kilku ogórasów do skreślenia - Grosjean i Latifi to minimum. Mimo wszystko hajs papa Latifiego starczył na stałe miejsce.. w sumie hajs Orlenu starczył na miejsce w 2019 ... w taczce. Wokół F1 są takie nazwiska jak Hulkenberg, Sirotkin czy Shwartzman. To sporo. Klocki układają się nie po myśli fanów Kubicy. Vettel traci angaż, przesunie się do Racing Point za Pereza.. a być może Strolla, jeśli tata postawi na performance, ale wtedy kupi synkowi miejsce gdzie indziej. Tak czy siak fotel po Raikkonenie jest gorący.

Dlaczego Kubica raczej nie ma szans na fotel? Bo jeździ regularnie ale ... nic nie pokazuje. Przyszedł Hulk i skończył w punktach, był moim zdaniem lepszy od Strolla. Kubica na piątkach z ARRO nie ma szans na szybkie kółka. A nawet jak ma, to ląduje gdzieś na tyłach. DTM miał być po to by pokazać prawdziwy performance a jest... pierwsza taczka od lat w DTM. Kupili używane BMW, stworzyli zespól totalnie ZIELONY i dali debiutującego kierownika. Co mogło pójść nie tak? Do tego COVID i info o odejściu Audi. Kolejne gwoździe do trumny.

A dlaczego wcale bym nie chciał by Kubica wrócił do F1? Bo jego jedyną szansą jest miejscówka w ARRO. A jak sam Kubica powiedział, nic nie poprawia się tak o, z roku na rok. (Chyba, że oszukujesz i kupisz cały mistrzowski bolid z zeszłego roku ale to się nie liczy). ARRO będzie w 2021 taczką i koniec. Jak znów ma wozić tyły jak teraz Raikkonen to ja dziękuję, wysiadam. Znów szkalowanie, znów hejt, znów Czarek, który nie wie jak obronić słabe tempo Roberta.

Robert by udowodnić swoje umiejętności musiałby trafić do MCL, Renault lub RP co jest w zasadzie niemożliwe. Dlatego myślę, że albo zaakceptuje wyścigi w GT3, czego nie chce, albo pójdzie do WEC lub Formuły E (czego też nie chce xD) albo nie będzie niczego i bum.

Składniki sukcesu:
50% ciężkiej pracy
45% talentu
5% szczęścia. <-- tego zabrakło Kubicy w powrocie.

#oswiadczenie #f1 #kubica
Pobierz ChickenDriver - Teraz Wam powiem dlaczego #kubica nie wróci do F1 i dlaczego wcale te...
źródło: comment_159842355890rjREGFvM1WMxn2uHROEJ.jpg
  • 37
@ChickenDriver: Dokładnie, gdyby Jowisz i Saturn były w innym układzie, wiatr wiał z innej strony, woda była cieplejsza, gdyby Błaszczykowski strzelił karnego i tak dalej, coraz więcej tych warunków się mnoży w tych wyjaśnieniach co poszło nie tak.
Cały świat się zmówił przeciwko synowi polskiej ziemi i sabotuje go na każdym kroku. On dalej to ma, ale nie może pokazać, bo za każdym razem coś złego się dzieje, a wpływowi ludzie
Pobierz ppiasq - @ChickenDriver: Dokładnie, gdyby Jowisz i Saturn były w innym układzie, wiat...
źródło: comment_1598424486VDMzt7zrB0vGotCrCYSVMz.jpg
@CherryCz0pek: Ale co? Przecież taka była informacja, która poszła w świat - Robert jest dobry ale my nie mamy dla niego miejsca...

@ppiasq: Mo nie powiesz mi, że wszystko było po myśli Roberta.

@pilovsky: Otóż w tym roku Williams jest lepszy (Russel regularnie w Q2) a Latifi nawet nie może podgonić, robi błędy. No sorry ale nie jest to ten sam poziom co Kubica.

@Masuj: No własnie wiem,
@ChickenDriver: szkoda, bo sam miałem nadzieję. Może nie dorzucałem węgla do lokomotywy, ale siedziałem gdzieś w tylnym wagonie i trzymałem się poręczy. Niestety jak spojrzeć na to chłodniej i po fakcie, to ten powrut nie miał szans się udać od samego początku.
@ChickenDriver: nikt nigdy nie był na serio zainteresowany powrotem Kubicy bo trend jest na branie młodych lub tych z gruba kasą i jego talent nie ma tu nic do rzeczy. Williams go wziął bo był w grubej dupie z kasą i akurat Kubica tej kasy trochę miał. Parę teamów zrobiło sobie darmowy PR na "powrocie", Gerwazy Cugowski zrobił hype pod książkę i setki filmików na youtubie i teraz się martwi że
@ChickenDriver: Nie wiem jakie były myśli Roberta, ale od początku powrotu nie był atrakcyjnym kąskiem na rynku transferowym, tylko raczej opcją B i C dla zespołów z końca stawki. I to nie ze względów sportowych, tylko dzięki walizce pieniędzy idącej za nim. To że u nas oczekiwania ze względu na jego przeszłość (niektórzy dalej żyją 2008 i 2010) i dzięki powrótowym influencerom podgrzewającym temat były wysokie to inna sprawa.

Jak widać,
Gerwazy Cugowski zrobił hype pod książkę i setki filmików na youtubie


@uni6: Tutaj trafiłeś w punkt. Największy policzek wymierzony Gerwazemu to fakt, że Kubica tej książki nie przeczytałi nie ma zamiaru czytać a nawet trochę ją obśmiał.

Z drugiej strony Gerwazy wiernie towarzyszy Kubicy od lat. Kiedyś jeździli razem nawet na wyścigi. Chłop ma związki emocjonalne z Kubicą i przeżywa. Każdy może być fanem kogo chce. Trochę jest oderwany od rzeczywistości,
I nawet ten jeden, symboliczny punkt niewiele zmienił.


@ChickenDriver: bo w przeciwieństwie do powrutu, reszta świata nie patrzy tylko na wynik punktowy zwłaszcza, gdy RK wygrał jednym punktem a we wszystkich sesjach kwalifikacyjnych oraz większości innych wyścigów był za GR.

W sumie miał. W 2017 na testach z Renault. To tam wydarzyło się coś, co w zasadzie uniemożliwiło powrót w sensownej drużynie. Renault zrobiło aż 3 testy. 3 testy za gruby
bo w przeciwieństwie do powrutu, reszta świata nie patrzy tylko na wynik punktowy zwłaszcza, gdy RK wygrał jednym punktem a we wszystkich sesjach kwalifikacyjnych oraz większości innych wyścigów był za GR.


@barystoteles: Tak, ale auto było gorsze i to było widać. Fotki porównawcze pokazywały np. inne części, klejone cześci, gorsze części. Wycofanie RK by oszczędzać części też było przejawem profesjonalizmu. Ja uważam, że GR vs. RK to pojedynek nierozstrzygnięty ze względu
Gdyby... ale nie wiemy jak jest. Czemu z góry mamy zakładać, że GR byłby jak Max a Robert jak Albon?


@ChickenDriver: nie wiemy na pewno ale mamy dostateczną ilość przykładów przeszłości, które dają wiarygodne wyobrażenie o tym, jak wyglądałaby taka sama różnica czasowa w zespole, który ściga się o dziesiąte części sekundy (a w kwalifikacjach również o setne) z 3-4 innymi zespołami. Bardzo możliwe, że mielibyśmy wyniki quali typu: GR 11.,
@SuwerenyPL: Brednie. Pokaż mi jeden wyścig w którym tempo Roberta było regularnie szybsze od Russella i w którym miałby szybsze okrążenie od niego. W każdym wyścigu Russell nawet jeśli tracił na starcie to momentalnie wyprzedzał RK albo doganiał go i siedział mu na ogonie do sekundy straty czego RK nie potrafił w żadnym wyścigu, bo gdy tylko Russell był po starcie z przodu to tracił po kilkadziesiąt sekund
A jak sam Kubica powiedział, nic nie poprawia się tak o, z roku na rok.

Czemu zaprzecza nie kto inny ale zespół Williamsa.


@barystoteles: U nich to chyba głównie zyskali na lepszym silniku Mercedesa i dużo gorszym silniku Ferrari konkurentów xD Zobaczymy co będzie w quali jak utną mapy kwalifikacyjne.